Erin i Leah Finan postanowili wykorzystać politykę konsumencką Amazonu, związaną ze zwrotem zepsutych towarów. Sklep nie zawsze wymaga bowiem odesłania uszkodzonego gadżetu przed dostarczeniem nowego, działającego egzemplarza.
W taki sposób małżeństwo zgłaszało fałszywą usterkę zakupionego urządzenia i czekało na wymianę, nie zwracając oczywiście pierwszego egzemplarza. Para zamawiała kamerki GoPro i zegarki Samsunga, posługując się fałszywą tożsamością. Oskarżeni podszyli się pod ponad 100 osób.
W całym procederze udział brał też Danijel Glumac, który skupował wyłudzone gadżety i wprowadzał je na rynek, piorąc tym samym pieniądze. Szacuje się, że na sprzedaży elektroniki zarobił ponad 1,2 mln dolarów, z czego 725 tys. przekazał małżeństwu.
Oszuści zostali złapani w wyniku wspólnego śledztwa urzędu podatkowego USA, inspekcji pocztowej i policji stanowej. Zarzuty postawiono im w maju, a teraz przyznali się do winy. Ostateczny wyrok w sprawie zapadnie w listopadzie. Małżeństwo będzie musiało oddać Amazonowi 1,2 mln dolarów. Grozi im też do 20 lat pozbawienia wolności.
Źródło: The Verge