Pierwsza rozprawa odbyła się w piątek i dotyczyła naruszenia praw autorskich przez firmę działającą głównie w internecie. To właśnie taką tematyką sąd będzie się zajmować. Mowa o sprawach cywilnych związanych z internetem.
Sędzia co prawda musiał przybyć na rozprawę, jednak oskarżeni i poszkodowani mogli wystąpić wirtualnie, łącząc się za pośrednictwem wideoczatu. Całość była prezentowana na dużym ekranie umieszczonym w sali sądowej.
Internetowy sąd jest wygodniejszy, szybszy i pozwala przełamać ograniczenia regionalne. Osoby nie muszą się bowiem fizycznie stawiać na rozprawie, co w przypadku tak dużego państwa, jak Chiny, ma niebagatelne znaczenie.
Warto dodać, że to nie pierwsze spotkanie chińskiego wymiaru sprawiedliwości z internetem. Już w 2016 roku rozpoczęto transmitowanie w sieci niektórych rozpraw w celu zwiększenia przejrzystości systemu prawnego. Teraz zdecydowano się jednak na pełne prowadzenie sprawy przez internet.
Źródło: BBC