i. Już w kwietniu w tym samym celu kalifornijska firma udostępniła narzędzie o nazwie MyMaps pozwalające na tworzenie własnych map. Udostępnione obecnie Mapplety są rozszerzeniem tej usługi.
Mapplety są dostępne w serwisie Google Maps w zakładce MyMaps. Aby zobaczyć ich galerie klikamy na link Add content dostępny w lewym, górnym rogu zakładki. Zostaniemy przeniesieni na stronę, z której możemy wybrać dowolny dodatek za pomocą przycisku Dodaj do Maps. Gdy wrócimy do Google Maps, wybrane elementy staną się dostępne w zakładce MyMaps i będziemy mogli je w dowolnej chwili włączyć lub wyłączyć.
Do dyspozycji mamy ponad sto dodatkowych elementów, które mogą służyć do naprawdę różnych rzeczy. Jeden z Mappletów udostępnia informacje o warunkach narciarskich, inny łączy słynne fotografie z miejscami w których je zrobiono, jeszcze inny informuje o miejscach w Hamburgu, gdzie można pograć w badmintona.
Możliwość jednoczesnego nakładania na mapę różnych warstw informacji daje dodatkowe możliwości. Przykładowo osoba zainteresowana kupnem domu może wyświetlić na mapie jednocześnie informacje o cenach nieruchomości i nasileniu przestępczości w danym rejonie. Nowe aplikacje może oczywiście tworzyć każdy. Informacje dla deweloperów są dostępne na stronach Google.
Dodawanie kolejnych warstw informacji do mapy wymaga konta w systemie Google. Kilka Mappletów dodano domyślnie (Featured content). W tej chwili funkcjonalność jest dostępna w językach: angielskim, francuskim, włoskim, niemieckim, hiszpańskim, holenderskim, duńskim, fińskim, norweskim, szwedzkim, rosyjskim i chińskim.
Oczywiście kalifornijska firma liczy na to, że Mapplety pozwolą na wygenerowanie nowych zysków z reklamy. Obecnie serwis Google Maps jest drugim serwisem z mapami pod względem popularności. Wyprzedza go prowadzony przez AOL serwis Mapquest. Trzeba jednak zaznaczyć, że to właśnie mapy od Google mogą poszczycić się największym wzrostem w liczbie oglądających (dane comScore Media Metrix).
Źródło: Dziennik Internautów