Wyrok jest rezultatem śledztwa prowadzonego przez PRS we współpracy z londyńską policją. W wyniku dochodzenia ustalono, że wskutek działań mężczyzny, przemysł muzyczny poniósł stratę liczoną w milionach funtów.
Pomimo to, że wyrok wydaje się być poważnym ostrzeżeniem dla innych osób, serwisy agregujące pliki torrent wydają się nie przejmować sytuacją i kontynuują swoje praktyki.
Przykładem niech będzie niedawno zamknięty serwis KickassTorrent, który już niebawem rozpocznie swoją działalność pod zupełnie nowym szyldem i z poważnie zmodyfikowanym kodem źródłowym strony. Wygląda na to, że administratorzy podobnych serwisów mogą nadal czuć się bezkarni, póki wyroki więzienia będą orzekane tylko w pojedynczych przypadkach.
Źródło: techradar.com