Fałszywy bileter we wrocławskim tramwaju
Opisywane tu wydarzenie miało miejsce w tramwaju linii 31. Osoba podająca się za kontrolera biletów skanowała karty płatnicze pasażerów, rzekomo za pomocą terminala, który to finalnie okazał się być zwykłym smartfonem. Na kartach płatniczych we Wrocławiu kodowanie są bilety komunikacji miejskiej – stąd taka nietypowa forma „kontroli”.
Pasażerowie dość szybko zorientowali się, że mają do czynienia z oszustem, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Fałszywego kontrolera ujęli, a do tramwaju wezwano policję. Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu podali, że żaden z pasażerów nie został poszkodowany.
Służby przypomniały, że prawdziwi kontrolerzy biletów mają identyfikatory zgodne ze wzorem oraz uniformy sygnowane logiem MPK Wrocław. Ponadto, dysponują charakterystycznymi terminalami większymi od płatniczych.
Bilet na karcie płatniczej? Jak to działa
We Wrocławiu od 2018 roku da się przechowywać bilet komunikacyjny na swojej karcie płatniczej. Do zakupu biletu w kasowniku da się użyć dowolnej karty z czipem zbliżeniowym. Kontroler podczas sprawdzania karty za pomocą odpowiedniego urządzenia nie odczytuje żadnych informacji kodowanej w karcie (numeru PIN, środków na koncie itp). Sprawdza tylko informację o tokenie potwierdzającym zakup biletu. Żadne wrażliwe dane nie trafiają do MPK Wrocław.
Źródło: Gazeta Wrocławska