Wyniki przytoczonego badania na pierwszym miejscu stawiają światło słoneczne. Bez czego jeszcze nie mogliby przeżyć …Londyńczycy? Bez połączenia z internetem (na drugim miejscu!), bez wody pitnej. Na czwartym miejscu wymieniono lodówkę. Na kolejnym – już wiemy co. Na którym miejscu znalazły się buty? Na dwudziestym. Na szesnastym – świeże warzywa. W rankingu znalazła się wyszukiwarka Google – na miejscu 22 oraz Twitter, na miejscu 50.
Trudno nie zgodzić się z Menedżerem Wystawy Muzeum Nauki, Sarah Richardson, która uznała wyniki za szalone: „Brytyjczycy mają obsesję na punkcie pogody, dlatego obecność światła słonecznego wśród głównych priorytetów nie powinna nikogo dziwić. Skoro jednak okazuje się, że internet jest ważniejszy od wody do picia, trzeba mówić już o szaleństwie.” Ciekawe, jakie wyniki zaprezentowałoby podobne badanie przeprowadzone w naszym kraju – na przykład gdyby przepytywać ankietowanych w Centrum Nauki „Kopernik”…
Źródło: CNET