Elon Musk, właściciel X (wcześniej Twitter), Tesla i SpaceX, odbył hucznie zapowiadany „wywiad” z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem, który w najbliższych wyborach będzie ubiegał się o reelekcję. Komentatorzy są niemal zgodni co do tego, że wywiad przypominał raczej przyjazną pogawędkę i był niczym innym, jak reklamą polityczną, mającą zwiększyć poparcie dla Trumpa i potwierdzić sympatie polityczne Muska.
Wywiad Elona Muska z Donaldem Trumpem oglądało na żywo milion osób
Na platformie X dziś w nocy czasu polskiego miał miejsce wywiad Elona Muska z Donaldem Trumpem. Trump wielokrotnie podkreślał, że nigdy nie doszłoby do agresji Rosji na Ukrainę, gdyby to on był prezydentem USA. Za wojnę obwinił prezydenta Bidena, który rzekomo sprowokował do niej Władimira Putina – wszystko przez zachęcanie Ukrainy do wstąpienia do NATO. Były prezydent USA nie gryzł się w język, często ubliżając obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych. Nazywał go osobą głupią, o niskim ilorazie inteligencji.
W trakcie wywiadu z Elonem Muskiem Donald Trump wspominał o swoich dobrych relacjach z Władimirem Putinem. Wyraził również chęć ich podtrzymywania już po objęciu prezydentury.
Trump podczas wywiadu w odpowiedzi na sugestię Muska o konieczności transformacji energetycznej wykazał się konserwatywnym podejściem. Powiedział, że widzi potrzebę zwiększenia wydobycia ropy i nie uważa, aby wszyscy musieli poruszać się samochodami elektrycznymi. Elon Musk szybko wycofał się z tego wątku.
Elon Musk stwierdził, że Kamala Harris, kandydatka Demokratów na prezydenta Stanów Zjednoczonych jest skrajnie lewicowa, z czym Trump się zgodził. Dodał, iż w razie jego przegranej USA mogą przestać istnieć. Były prezydent USA w tym kontekście nawoływał do zahamowania imigracji do jego kraju. Trump pochwalił natomiast… urodę oponentki.
Nie obyło się bez problemów
Wywiad Elona Muska z Donaldem Trumpem rozpoczął się z blisko 45-minutowym opóźnieniem. Elon Musk tłumaczył to problemami technicznymi i wielkim cyberatakiem. Cyberataku nie potwierdzili pracownicy X w rozmowie z The Verge.
Komentatorzy zwrócili uwagę na fakt, iż Donald Trump na przestrzeni całej rozmowy… seplenił. Nie wiadomo, skąd wynika taki stan rzeczy.
Eksperci w zasadzie jednoznacznie oceniają, iż wywiad nie pokazał niczego nowego o Donaldzie Trumpie. Potwierdził jednak sympatie polityczne Elona Muska, o ile ktokolwiek miał do nich jeszcze wątpliwości.
Elon Musk zakończył rozmowę apelem
Na koniec rozmowy Musk wygłosił krótki apel. Stwierdził, że zawsze uważał siebie za lewicującego centrystę. Powiedział, że głosował na Obamę, inwestuje w odnawialne źródła energii a jeden z jego biznesów to samochody elektryczne. Uważa, że nazywanie go prawicowym radykałem to absurd. Musk zachęcił osoby o podobnych do jego poglądów do głosowania na Donalda Trumpa.
Źródło: X via CNN