YouTube skończył 17 lat!
Mowa oczywiście o „Me at the zoo” – pierwszym filmie opublikowanym w serwisie YouTube. Odpowiada za niego 25-letni wtedy Jawed Karim, jeden z jego założycieli. Nie da się ukryć, że sam film nie był i nadal nie jest niczym nadzwyczajnym. Trwa on 19 sekund i został nagrany w naprawdę niskiej rozdzielczości. Twórca informuje za jego pośrednictwem, iż znajduje się w towarzystwie słoni, które mają naprawdę długie trąby.
Pierwsze słowa powiedziane przez twórcę na YouTube to więc: „All right, so here we are in front of the elephants. The cool thing about these guys is that they have really, really, really long trunks, and that’s cool, and that’s pretty much all there is to say”. Nie mamy więc do czynienia z imponującą i doniosłą wiadomością przekazaną światu. Ale przecież nic w tym złego.
Sam Jared nie miał pojęcia, że YouTube stanie się usługą będącą głównym miejscem strumieniowej transmisji wideo w internecie na całym świecie. Miesiąc po publikacji powyższego klipu ruszyła jego publiczna wersja beta. Oficjalny start serwisu miał z kolei miejsce w listopadzie tego samego roku. Polska wersja językowa witryny pojawiła się z kolei w czerwcu 2007 roku.
YouTube, jak i twórcy go kreujący jest po prostu inny. Oczywiście – polityka samej platformy i niektóre funkcje (lub ich brak, patrz: usunięcie łapek w dół) budzą liczne kontrowersje, często słusznie. Jednak patrzenie na działalność influencerów i panujące trendy przez pryzmat filmików niskiej jakości sprzed kilkunastu lat i nostalgicznych pobudek jest – moim zdaniem – po prostu nie fair.
Zwłaszcza że raczej z YouTube zostaniemy na jeszcze wiele lat. Przyzwoitej konkurencji w postaci innego portalu bowiem nadal nie ma.
Źródło i foto: YouTube