YouTube Premium z kolejnymi podwyżkami. To się musi skończyć

Piotr MalinowskiSkomentuj
YouTube Premium z kolejnymi podwyżkami. To się musi skończyć

YouTube Premium już wkrótce stanie się jeszcze droższą subskrypcją. Google planuje podnieść ceny swojego popularnego abonamentu, lecz tym razem wyłącznie na wybranych rynkach. Aktualizacja jest jednak zauważalna i dla mieszkańców wielu państw będzie trudna do udźwignięcia. Polska na szczęście nie znajduje się na liście krajów objętych zmianami, trudno się zresztą temu dziwić – my byliśmy świadkami tych kontrowersyjnych poprawek stosunkowo niedawno.

YouTube Premium będzie droższy i cieszy się z tego tylko Google

Nie cichną kontrowersje wokół serwisu YouTube – regularnie wprowadzane są rozwiązania, za którymi konsumenci niekoniecznie przepadają. Osoby odpowiedzialne za platformę wprowadziły przecież ostatnio nowy format reklam pojawiających się po zatrzymaniu oglądanego materiału. Do tego dochodzi walka z blokerami spotów, część z nich już nie działa i producent robi wszystko, by stan rzeczy został utrzymany. Nie można oczywiście zapominać o podwyżkach.

Polacy doświadczyli aktualizacji cennika na początku listopada ubiegłego roku. Od tamtej pory konsumenci muszą płacić 25,99 zł zamiast 23,99 zł – różnica co prawda niewielka, ale wciąż zauważalna i mogąca zirytować. Teraz przyszedł czas, by zmianami zostali objęci mieszkańcy innych europejskich państw. Już wkrótce więcej zapłacą osoby z Irlandii, Holandii, Włoszech, Belgii, Szwajcarii, Danii, Szwecji, Norwegii oraz Czech. To niezbyt dobra wiadomość, zwłaszcza dla ludzi coraz bardziej zirytowanych krokami podejmowanymi przez przedstawicieli YouTube.

Wymienione państwa dołączają tym samym do grona nie tylko Polski, ale też Stanów Zjednoczonych – tam podwyżka nastąpiła podczas tegorocznego okresu wakacyjnego. Obecnie wybrane plany subskrypcji kosztują 40% więcej niż poprzednio, co brzmi wręcz absurdalnie. Idealnym przykładem jest tu pakiet YouTube Premium Family, który w Irlandii, Holandii, Włoszech i Belgii kosztował do tej pory 17,99 euro. Niedługo trzeba będzie wydać aż 25,99 euro – takim podwyżkom nawet trudno dać wiarę. Jeśli zaś chodzi o indywidualną subskrypcję, to mieszkańcy wymienionych krajów zapłacą 13,99 euro zamiast 11,99 euro.

Korzystanie z płatności Apple czyni subskrypcję jeszcze droższą

Sytuacja nie wygląda dużo lepiej w innych państwach. Praktycznie każdy zaktualizowany cennik uszczupli portfele aktywnych subskrybentów, choć najwięcej bólu zadano Szwecji, gdzie dojdzie do podwyżki na poziomie 60%. Taki skok widać po próbie zakupu abonamentu za pośrednictwem systemu płatności Apple – tamtejsze opłaty tylko potęgują niezadowolenie konsumentów.

Niektórzy są w szoku, bowiem niekiedy YouTube Premium wychodzi drożej niż Amazon Prime, Netflix i Max razem wzięte. Na szczęście u nas jeszcze do takiej sytuacji nie dochodzi, lecz kto wie jak sytuacja będzie wyglądać za pewien czas? Trudno bowiem wyobrazić sobie zmianę strategii od dłuższego czasu stosowanej przez Google.

Teraz więc pozostaje czekać na ogłoszenie kolejnych podwyżek. Oby koncern chociażby wynagrodził te zmiany poprzez wprowadzenie najróżniejszych przydatnych benefitów.

Źródło: Android Authority / Zdjęcie otwierające: materiał własny

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.