YouTube Premium doczeka się wkrótce znacznie tańszego planu abonamentowego. Google potwierdziło prowadzenie testów na terenie kilku państw. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to konsumenci zapłacą mniej za brakwyświetlania większości reklam. To jednak koniec benefitów – zainteresowani użytkownicy nie otrzymają możliwości odtwarzania w tle czy pobierania klipów, by potem oglądać je offline. Nie wiadomo jednak, kiedy subskrypcja trafi do globalnej oferty.
YouTube Premium z wariantem dla osób, którym przeszkadza liczba reklam
YouTube otrzymało niedawno ogromną aktualizację wprowadzającą szereg przydatnych funkcjonalności. Testowany jest przy okazji przeprojektowany interfejs mobilny, znacznie bardziej przypominający ten z telewizorowej wersji platformy. Użytkownicy nie są jednak przesadnie zadowoleni, ponieważ przy okazji zaczęto utrudniać pomijanie reklam.
- Sprawdź także: YouTube z ciekawą funkcją AI. Tak, trzeba za nią zapłacić
Kilku użytkowników podzieliło się zrzutami ekranu prezentującymi nowy wariant subskrypcji YouTube Premium. Ten nosi dopisek Lite i kosztuje zaledwie połowę tego, co standardowy abonament. Osoby decydujące się na jego opłacanie nie otrzymają jednak doświadczenia pozbawionego reklam. Te będą wyłącznie „mocno ograniczone”, choć niestety nie wiadomo do końca, co to może znaczyć. Trzymam jednak kciuki, że wtedy spoty nie będą przerywać oglądanych materiałów.
Co ciekawe, funkcja już swego czasu istniała na terenie wybranych europejskich państw. Konsumenci mogli cieszyć się brakiem reklam, ale to wszystko – brakowało opcji odtwarzania klipów w tle czy zapisywania ich, by potem zobaczyć je w trybie offline. Google podjęło jednak decyzję o wycofaniu subskrypcji niemalże dokładnie rok temu. Najwidoczniej teraz pomysł powrócił na wokandę i może zadebiutować globalnie. Obecnie dostrzegli go mieszkańcy Tajlandii, Stanów Zjednoczonych, Niemczech oraz Australii.
Zapłacisz za nieco mniej reklam?
Pokazane wyżej grafiki nie napawają jednak przesadnym optymizmem. Technologiczny koncern mimo wszystko będzie oferował reklamy płatnym użytkownikom, lecz w znacznie okrojonej wersji. Zapewne chodzi o graficzne banery wyświetlane na łamach całej platformy – trudno mi bowiem wyobrazić sobie obecność spotów przed, w trakcie i po oglądaniu materiałów wideo.
Google potwierdziło rozpoczęcie testów przeprojektowanego abonamentu YouTube Premium w odsłonie Lite, choć na ten moment nie zdradzono jeszcze żadnych szczegółów. Trzeba więc cierpliwie czekać na oficjalne wdrożenie nowości lub przynajmniej udostępnienia testów w naszym kraju.
- Przeczytaj również: YouTube z nową funkcją. Rozdasz punkty ulubionym twórcom
Wieści o tańszym planie abonamentowym nadeszły niedługo po wprowadzeniu kolejnych zauważalnych podwyżek na całym świecie. Swego czasu ceny zwiększono także w Polsce.
Źródło: Android Authority / Zdjęcie otwierające: Google, unsplash.com (@jokostudios)