YouTube walczy z dezinformacją i demonetyzuje rosyjskie kanały powiązane z rządem

Duże firmy technologiczne z USA reagują na zalecenia rządowe i przeciwdziałają negatywnym skutkom konfliktu w Ukrainie na różny sposób. Google zastosowało kolejne ruchy związane ze swoją platformą YouTube czy Google Ads, ale też przyjęło jeszcze więcej stron z Ukrainy do Project Shield zapewniającego kluczowym witrynom ochronę.

Google zachęca do lepszych zabezpieczeń i przyjmuje coraz więcej ukraińskich stron do Project Shield

Ogólna polityka Google mówi o wsparciu swoich użytkowników i monitorowaniu kwestii związanych z wojną na Ukrainie. Jak możemy przeczytać – „Nasz zespół reagowania na incydenty aktywnie monitoruje wojnę na Ukrainie i pracuje przez całą dobę, koncentrując się na bezpieczeństwie naszych pracowników, użytkowników i klientów.” Firma zachęca też do możliwości włączenia weryfikacji dwuetapowej, która utrudnia nieautoryzowane wtargnięcia na profile i przejmowanie kont. Koncern zwiększył też automatycznie ochronę kont dla użytkowników w rejonie bliskim konfliktowi.

Google poinformowało też, że liczne strony z Ukrainy włączyły się do Project Shield w celu ochrony przed atakami DDoS związanymi z wojną w Ukrainie. Usługa jest bezpłatna dla uprawnionych instytucji i firm. Korzystają z niej przede wszystkim strony związane z wiarygodnymi wiadomościami, prawami człowieka czy mające kluczowe znaczenie dla rozpowszechniania istotnych informacji.

YouTube uniemożliwia zarabianie rosyjskim mediom propagandowym i promuje wiarygodne treści

Co istotne w kwestii szerzenia dezinformacji i pobierania środków przez Rosję, Google wstrzymało możliwość monetyzacji na wielu kanałach. Obejmuje to miedzy innymi państwowe medium RT czy inne rosyjskie kanały powiązane z propagandą. Firma blokuje też zarabianie ze swoich mechanizmów reklam na stronach internetowych takich mediów. W dodatku „blokuje reklamy związane z tym kryzysem, które starają się wykorzystać sytuację„.

Właśnie tak wygląda główna strona usługi Project Shield / Foto: Project Shield – własne

Zespół YouTube pracuje też nad tym, aby przeciwdziałać skutkom propagandy i dezinformacji. Ograniczono dostęp do RT i wielu innych kanałów na Ukrainie. Co więcej YouTube promuje filmy z zaufanych źródeł z wiadomościami i pracuje nad tym, aby usuwać treści, które naruszają zasady. Podobno w ciągu ostatnich dni skasowano już setki kanałów i tysiące filmów, które naruszają wytyczne związane z dezinformacją.

Google pomaga pracownikom w możliwości przekazania pomocy finansowej na rzecz Ukraińców

Należąca do koncernu inicjatywa Google.org uruchomiła nowy specjalny program, dzięki któremu pracownicy mogą przekazywać darowizny na rzecz UNHCR (Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców), Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej, Międzynarodowego Czerwonego Krzyża i innych organizacji humanitarnych. Google zaznacza też, że nie ma żadnych biur na Ukrainie.

Zobacz również: Kanał informacyjny Ukraina 24 za darmo bez logowania w Playerze, WP Pilocie i na YouTube, także po polsku

Źródło: 9to5google / reuters / Foto tytułowe: Pixabay – własne