YouTube zabił kolejnego discordowego bota. Korzystały z niego miliony osób

Piotr MalinowskiSkomentuj
YouTube zabił kolejnego discordowego bota. Korzystały z niego miliony osób

Kolejny popularny bot muzyczny został zmuszony do zaprzestania działalności przez YouTube – streamingowy gigant zażądał zablokowania opcji transmitowania dźwięku z portalu, co tak naprawdę stanowiło podstawową funkcję wtyczki. To rzecz jasna nie pierwszy taki przypadek, przez ostatnich kilka lat byliśmy świadkami wielu podobnych antykonsumenckich zagrywek właściciela platformy. Przyjrzyjmy się temu nieco bliżej.

YouTube pozbywa się kolejnego bota muzycznego z Discorda

Społeczność zgromadzona wokół Discorda jest niezwykle kreatywna i odpowiedzialna za szereg świetnych botów/rozszerzeń skutecznie ulepszających podstawową wersję komunikatora. Odbywa się to chociażby poprzez tworzenie dodatków muzycznych umożliwiających np. wklejenie linku z YouTube czy Spotify, co skutkuje odtworzeniem muzyki bez reklam dla wszystkich osób znajdujących się na danym kanale głosowym. Chyba nie muszę dodawać, że w ten sposób konkretny portal nie zarabia, ponieważ nie są odtwarzane reklamy.

Korporacje nienawidzą, gdy ktoś przeszkadza im w zarabianiu miliardów dolarów, więc już od kilku lat prowadzona jest kampania przeciwko tego typu muzycznym botom. Najgłośniej zrobiło się o tym w 2021 roku, gdy Google skutecznie doprowadziło do upadku Groovy czy Rythm, rozszerzenia obecnego na ponad 16 milionach serwerów. Potem padły inne zamienniki, teraz natomiast przyszedł czas na następną ofiarę. Został nią Vexera, bot stworzony ponad siedem lat temu i gromadzący wokół siebie około 3-milionową grupę aktywnych internautów.

vexera koniec discordŹródło: vexera.io

Właściciel dodatku nie mówi dokładnie, dlaczego YouTube zdecydował się na podjęcie kroków prawnych, lecz w przypadku Groovy było to „modyfikowanie usługi i wykorzystywanie ich do celów komercyjnych”. Innymi słowy – koncernowi nie podoba się omijanie reklam i oferowanie płatnego członkostwa premium przez twórców w momencie, gdy Google nie otrzymuje z tego ani grosza.

Wiele osób spekulowało, że nastąpi koniec muzycznych botów, lecz korporacja nie zdecydowała się na zablokowanie ich wszystkich za jednym zamachem. Wyprowadzono jeden potężny cios, potem kilka mniejszych i na pewien czas zaprzestano tej praktyki. Teraz najwyraźniej do niej powrócono, bo wczoraj (11 lipca) doczekaliśmy się zamknięcia Vexery.

Wiele podobnych rozwiązań wciąż istnieje i można z nich skorzystać – pytanie jednak brzmi, na jak długo? Oczywiście istnieje oficjalna alternatywa w postaci wprowadzonej w 2022 roku funkcji Watch Together obsługującej reklamy, lecz nie cieszy się ona zbytnią popularnością. Osobiście nie znam ani jednej osoby, która by kiedykolwiek z niej skorzystała.

Teraz pozostaje czekać na kolejne kroki Google odnośnie do blokady muzycznych botów.

Źrodło: PC Gamer / Zdjęcie otwierające: pexels.com, YouTube

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.