Youtuber wysadził BMW M5. Rzekomo, by uczcić pamięć kolegi

Maksym SłomskiSkomentuj
Youtuber wysadził BMW M5. Rzekomo, by uczcić pamięć kolegi
Michaił Litwin to jeden z tych internetowych influencerów, którzy lubią notorycznie robić wkoło siebie wielkie zamieszanie, bez względu na wydatki. Rosjanin wsławił się do tej pory co najmniej kilkoma wybrykami, dotyczącymi niszczenia drogich samochodów. Oglądaliśmy już m.in. jak spalił Mercedesa-AMG GT 63 S na przekór ASO i celowo rozbił Porsche Taycan. Teraz rosyjski vloger postanowił puścić z dymem obiekt westchnień niejednego miłośnika motoryzacji w postaci BMW M5 Competition. Zrobił to rzekomo, by uczcić pamięć zmarłego przyjaciela. Ta, jasne.

Zmonetyzował śmierć przyjaciela. Wysadził w powietrze BMW M5 Competition

Internauci wprost kochają oglądać, jak influencerzy niszczą kosztowne rzeczy. Choć trudno mi to wyjaśnić, statystyki nie kłamią. Liczniki odsłon przy takich nagraniach oraz będące w większości pozytywne oceny i komentarze mówią same za siebie. Czy to się opłaca? Nie wiem. Na pewno daje rozgłos i Michaił Litwin jest tego doskonale świadomy.

Tym razem za cel Michaił Litwin obrał sobie najnowsze BMW M5 Competition. Lokalne media podały, że mężczyzna chciał poprzez zniszczenie uczcić pamięć swojego przyjaciela, Saida Gubdenskiego, który w listopadzie 2021 roku zginął za kierownicą prowadzonego przez siebie BMW M4 Competition. Nikt chyba nie ma jednak wątpliwości, że Litwin urządził wszystko wyłącznie dla sławy.

Zobacz także: Wysadził Teslę w powietrze. Nie odpowiadał mu koszt wymiany baterii

Na nagraniu widać jak Rosjanin odziany wyłącznie w bokserki i stylowe futerko, strzela do stojącego pojazdu z łuku z płynącą strzałą. Po chwili widać ogromną eksplozję, prawdopodobnie wywołaną przez uprzednio podłożony, zdalnie detonowany ładunek wybuchowy.

Co sądzicie o takiej postaci… ekspresji artystycznej? Piękny pokaz głupoty, czy może przykład kreatywnej dowolności w rozporządzaniu rzeczami, na które go stać? Internauci są podzieleni, ciekaw jestem Waszej opinii.

Źródło: YouTube

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.