Andrzej Duda podpisał się właśnie pod przepisami wprowadzającymi zakaz fotografowania na terenie naszego kraju. Dotyczyć on będzie określonych budynków oraz obiektów – głównie tych związanych z bezpieczeństwem i obronności państwa. Jest jednak pewien problem, lista tego typu miejsc jest… tajna. Jeśli już teraz zaczęliście drapać się po głowie, to zaczekajcie. Najlepsze jeszcze przed Wami.
Zakaz fotografowania – co on oznacza?
Zacznijmy od teorii, bowiem jest ona nieco skomplikowana. Chodzi tutaj bowiem o wprowadzenie „ustawy z dnia 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw”. To właśnie ona implementuje interesujące nas zmiany do „ustawy z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny”. Dodano do niej art. 616a, o który zrobiło się w ostatnim czasie tyle szumu. Czym więc jest ten cały zakaz fotografowania?
Mowa tu o zakazie (bez zezwolenia) fotografowania, filmowania lub utrwalania w inny sposób obrazu lub wizerunku określonych obiektów oraz osób. Ustawa niestety nie podaje na tacy konkretnej listy miejsc. Zamiast tego wskazuje na:
- obiekty szczególnie ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa,
- obiekty resortu obrony narodowej nieuznane za obiekty szczególnie ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa,
- obiekty infrastruktury krytycznej, jeśli zostały oznaczone znakiem graficznym wyrażającym ten zakaz,
- osoby lub nieruchomości znajdujące się w obiektach wymienionych powyżej.
Jeśli ktoś nie dostosuje się do zakazu, to podlega karze aresztu lub grzywny. Wyjątkiem są rzecz jasna osoby, które pozyskały odpowiednie zezwolenie udzielone przez odpowiedni organ. Tutaj sprawa jest jeszcze nie do końca określona, gdyż Minister Obrony Narodowej dopiero niedługo (w drodze rozporządzenia) określi tryb oraz terminy wydawania zezwoleń. Wtedy też poznamy dokładny wzór znaku zakazu fotografowania, sposób jego uwidocznienia, utrwalenia i rozmieszczenia.
Co dokładnie obejmie zakaz?
No właśnie, obiekt objęty zakazem musi być bowiem stosownie oznaczony. O tym z kolei decyduje organ właściwy w zakresie ochrony tego obiektu. Znak musi być doskonale widoczny dla osób postronnych. Nadal jednak dokładnie nie wiadomo, co takim zakazem może zostać objęte. Nieco te zawiłości rozjaśnia „rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 21 kwietnia 2022 r. w sprawie obiektów szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa lub obronności państwa oraz ich szczególnej ochrony”.
Znaleźć tam możemy mosty, wiadukty, tunele, porty morskie o znaczeniu obronnym, a także obiekty infrastruktury łączności. Poza tym mowa o budynkach przeznaczonych do realizacji zadań obronności państwa czy miejscach powiązanych z Narodowym Bankiem Polskim oraz Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Obszerny spis obejmuje również zapory wodne, obiekty, gdzie wytwarza się materiały jądrowe itd.
Co ciekawe, ustawa przewiduje rozszerzenie listy budynków/osób objętych zakazem w razie wystąpienia takiej potrzeby. Jeśli więc nie chcecie trafić za kratki lub zostać zmuszonym do zapłaty grzywny, to lepiej się pilnować. Przy okazji należy mieć na uwadze, że nawet jeśli przy robienia zdjęć nikt Was nie przyłapie, to w momencie konfiskaty smartfona/komputera może być kiepsko.
Pozostaje mieć chociaż nadzieję, że władza nie będzie nadużywać wdrożonych przepisów. Może tym razem…
Źródło: gov.pl, prawo.pl, sjp.lex.pl / Zdjęcie otwierające: pexels.com