Zamówił NVIDIA RTX 3090 Ti. Zawartość paczki go zaskoczyła

Ceny kart graficznych spadają jak szalone. Wielu miłośników wirtualnej rozrywki po raz pierwszy od wielu miesięcy stać na zakup nowego układu graficznego, gwarantującego płynną zabawę w ulubionych tytułach. Sklepy walczą cenami kart nowych ze sprzedawcami prywatnymi, zalewającymi rynek kart używanych urządzeniami z przeszłością pokoparkową. W dobrych cenach można kupić nie tylko tanie GPU, ale nawet flagowe pokroju RTX 3080, RTX 3090 i RTX 3090 Ti. Na zakup ostatniego z wymienionych modeli zdecydował się pewien internauta, który przeżył niemały szok, gdy otworzył paczkę ze sklepu.

Piasek zamiast karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti

W 2021 pewna kobieta zamówiła Apple iPhone 12 Pro Max, a zamiast upragnionego smartfona otrzymała jogurt jabłkowy. W lutym 2022 roku inna pechowa kobieta zamiast Apple iPhone 13 Pro Max dostała mydło w płynie. O podobnym „szczęściu” do nieprzyjemnych niespodzianek może mówić Brazylijczyk Maurício Takeda. Gdy dostał w swe ręce wyczekiwaną paczkę z Amazona jego podejrzewania wzbudziło dziwne rozłożenie masy wewnątrz. Wtedy to poprosił żonę, aby nagrała unboxing przesyłki. Wideo robi furorę na TikToku.

Oryginalna zawartość pudełka z układem graficznym GeForce została zastąpiona pojemnikami wypełnionymi piaskiem. Próby kontaktu Takedy z Amazonem, mające na celu uzyskanie zwrotu pieniędzy, zignorowano. Dopiero gdy film stał się viralem na TikToku i zaczęły rozpisywać się o nim brazylijskie media, zwrócił uwagę pracowników firmy.

;@maurisousa_ Comprei uma placa de vídeo e recebi potes de areia da @amazon ♬ som original – MauriSousa_

Prawdopodobnie najdroższy piasek na świecie

Warto dodać, że GeForce RTX 3090 Ti wciąż kosztuje niemałe pieniądze. Egzemplarz Takedy kosztował go równowartość ok. 11500 złotych.

Nie wiadomo czy zawartość pudełka została podmieniona przez kuriera, pracownika Amazona lub jeszcze kogoś innego. Niestety, podobne przypadki zdarzają się nagminnie, choć są incydentalne w skali liczby towaró sprzedawanych przez Amazon.

Źródło: thegamer