Ostatnio w Bing Maps dodano sporą ilość nowych danych pochodzących z satelit, Google ogłosiło kilka nowości w swojej usłudze (np. obsługę offline w aplikacji dla Androida), Microsoft zaczął wykorzystywać doświadczenie Nokii w dostarczaniu tego typu rozwiązań użytkownikom. Teraz znów przyszła pora na Google. Firma ogłosiła właśnie, że wprowadza uaktualnienie Google Maps API, co ma pozwolić deweloperom korzystającym z Map Google na ich lepsze dostosowanie do swoich potrzeb.
Styl map może być teraz edytowany pod kątem kolorów poszczególnych elementów, barwy, nasycenia, jasności czy też gammy. Pojawiła się również możliwość dostosowywania konturów pod kątem szerokości czy rodzaju wypełnienia.
Wprowadzenie tego typu zmian z pewnością spotka się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony programistów. Już obecne możliwości API pozwalały na stworzenie rozwiązania dostosowanego do konkretnych potrzeb (przykład). Ich rozszerzenie może spowodować, że już wkrótce jeszcze częściej będziemy mogli trafić na zmodyfikowane i bardziej czytelne wersje Map Google.
Źródło: electronista