Tym samym pobito wcześniejszy rekord prędkości dla sieci komórkowych. Warto przy okazji wskazać na opóźnienia, które wynosiły zaledwie 0,416 ms!
ZTE przeprowadziło między innymi mobilny test szerokopasmowy (eMBB), który został oparty o technologię sub-6GHz. Firmie udało się dostarczyć 28 niezależnych strumieni danych za pośrednictwem nowej stacji bazowej, przeznaczonej dla sieci 5G i pracującej w paśmie 3,5 GHz. ZTE wyjaśnia, że takie rozwiązania idealnie nadają się do gęsto zaludnionych obszarów miejskich.
Drugi test bazował na wykorzystaniu fal milimetrowych wysokiej częstotliwości i stacji bazowej 26 GHz. W tym przypadku prędkość transferu przekroczyła 13 Gb/s przy czterech strumieniach danych.
ZTE udało się przy okazji zwiększyć wydajność sieci aż o 600%. Infrastruktura była w stanie obsłużyć aż 90 milionów połączeń w ciągu godziny na obszarze 1 km kwadratowego, na każdy MHz częstotliwości.
Firma chwali się, że jest liderem rozwoju sieci 5G. Do 2020 roku wydatki na rozwój i komercjalizację tej technologii sięgną ponad 300 mln dolarów.
Dla zwykłego Kowalskiego oznacza to przede wszystkim znacznie szybszy internet mobilny i brak konieczności instalacji aplikacji w pamięci urządzenia. Transfery będą bowiem tak duże, że wszystkie dane będzie można doczytywać w czasie rzeczywistym.
Źródło: ZTE