Całkiem niemała grupa kierowców wykazuje silną reakcję alergiczną na tak zwaną „ekranozę” w nowoczesnych samochodach. Miłośnikom klasycznej motoryzacji nie w smak są wszechobecne wyświetlacze, często w niezbyt estetyczny sposób wystające ponad deskę rozdzielczą. Osoby o wysokiej wrażliwości na takie kwestie definitywnie nie powinny zaglądać do wnętrza Geely Galaxy E8. Chińskie auta elektryczne lubią zdumiewać różnymi cechami. To zaskakuje gigantycznym ekranem, rozciągającym się na niemal całej długości deski rozdzielczej.
Geely Galaxy E8 – samochód z 45-calowym wyświetlaczem 8K
Jeżeli myśleliście, że nowy Mercedes klasy E ma wielki ekran, zajmujący niemal całą powierzchnię deski rozdzielczej, oznacza to, że nie widzieliście jeszcze Geely Galaxy E8. Najnowsza propozycja chińskiego BOE to jeden z 50 produktów zaprezentowanych przez Chińczyków podczas targów CES 2024. Bez wątpienia to właśnie ona skupiała największą uwagę odwiedzających.
Chińskie auto elektryczne wyposażono w 45-calowy wyświetlacz 8K, rozpościerający się na całą szerokość pojazdu. Warto odnotować, że Geely Galaxy E8 nie jest wcale limuzyną najwyższego segmentu, a samochodem w cenie zbliżonej do Tesli Model 3. BOE wycenia go na ok. 25000 dolarów, czyli mniej, niż wynosi cena Volkswagena ID.3 w Europie.
Ekran multimedialny w Geely Galaxy E8 zdaniem Chińczyków wyświetla obraz w jakości zbliżonej do paneli Retina od Apple. Na takie zapewnienia należy patrzeć z pewną dozą sceptycyzmu, jednakże na nagraniach wideo prezentuje się on zjawiskowo.
Na targach BOE pokazało przy okazji 45-calowy panem Oxide Mini LED o rozdzielczości… 9K. Odświeżanie obrazu na poziomie 90 Hz i 1500 nitów jasności po prostu musi robić wrażenie. Ten zakrzywiony panel zużywać ma 20-30 procent mniej energii od tego w Geely Galaxy E8, co w przypadku samochodów elektrycznych ma niebagatelne znacznie.
Wielkie oszczędności prądu biorą się z wielu małych oszczędności…
Źródło: YouTube