Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) ogłosił zmiany w programie „Mój Elektryk”, umożliwiającym odebranie dopłaty za zakup samochodu elektrycznego. Za pośrednictwem rządowej strony internetowej zakomunikowano, że czasowo wstrzymano nabór na ścieżce leasingowej. Już jakiś czas temu ostrzegaliśmy przed tym, że kończą się fundusze na ten cel.
Dopłaty do samochodów elektrycznych wstrzymane
NFOŚiGW przekazał, że właśnie wyczerpała się pula 660 miliona złotych, przeznaczonych na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych w ramach programu Mój Elektryk w odniesieniu do leasingów. Nie jest wielką tajemnicą, że nowe samochody kupują najczęściej firmy, gdzie leasing jest najpopularniejszą firmą finansowania. Brak dopłat zapewne przełoży się na gwałtowny spadek i tak hamującej w ostatnim czasie sprzedaży elektryków.
Jak podaje rząd, nabór wniosków na finansowanie leasingu ma być wznowiony w 2025 roku, kiedy to pieniądze będą płynąć z nowego źródła finansowania. Do tego naboru zaliczone będą również auta elektryczne kupione w II połowie 2024 roku.
Co ważne: pula dopłat w programie Mój Elektryk nie wyczerpała się dla aut kupowanych za gotówkę lub finansowanych kredytem, także dla przedsiębiorców. Tutaj zostało jeszcze niemal 90 milionów złotych na dofinansowania.
Program cieszył się sporym zainteresowaniem
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej chwali się, że od 2021 roku z programu z budżetem ok. 960 milionów złotych dofinansowano zakup ok. 25 tysięcy samochodów elektrycznych.
Wysokość dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych w programie „Mój elektryk” wynosi 18750 złotych w przypadku osób fizycznych oraz 27 tysięcy złotych dla posiadających kartę dużej rodziny. Dopłaty dla przedsiębiorców i instytucji to 18750 złotych lub 27000 złotych przy średniorocznym przebiegu nie mniejszym niż 15 tysięcy kilometrów. Dotacja do pojazdów kategorii L1e-L7e (motocykle, motorowery) wynosi maksymalnie 4 tys. zł.
Źródło: NFOŚiGW