Dzięki Euro 7 pokochasz auta elektryczne. Chodzi o ten szczegół

Maksym SłomskiSkomentuj
Dzięki Euro 7 pokochasz auta elektryczne. Chodzi o ten szczegół

Niedawno na łamach naszego serwisu poruszaliśmy kwestię zanieczyszczeń emitowanych przez samochody spalinowe i elektryczne, o których do tej pory nie mówiono wiele. Chodzi o pył z klocków hamulcowych oraz drobiny wznoszone w powietrze przez zużywające się opony. Władze Unii Europejskiej postanowiły zmniejszyć ich szkodliwy wpływ na środowisko poprzez wprowadzenie normy Euro 7, która po raz pierwszy nie będzie skupiała się głównie na emisjach spalin. W przypadku samochodów elektrycznych Euro 7 to także istotna zmiana z punktu widzenia użytkowników tych aut, związana z ich bateriami.

Euro 7 uczyni auta elektryczne lepszymi?

Samochody elektryczne mają garść zalet, jednak w Polsce słyszymy przede wszystkim o ich wadach – i nic dziwnego. Wysokie ceny prądu i niezbyt gęsta sieć ładowarek nie napawają optymizmem. Konsumentów odpychają również problemy z odsprzedażą tych aut, co zmienić może program rządowych dopłat do zakupu używanych aut elektrycznych. Wielu potencjalnych nabywców odstraszają akumulatory tracące z czasem swoją pojemność i to właśnie z nią związany jest jeden z wymogów Euro 7.

Auta elektryczne zgodnie z normą Euro 7 będą musiały legitymować się określoną wytrzymałością akumulatorów. W biurze prasowym Parlamentu Europejskiego poznajemy konkretne wartości. Baterie w samochodach elektrycznych i hybrydowych muszą zachować 80 procent swojej pojemności po 5 latach lub 100 000 przejechanych kilometrach. Po 8 latach lub 160 000 kilometrach powinny zachować 72 procent pojemności.

Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku vanów, czyli samochodów używanych głównie przez przedsiębiorców. Tutaj pojemność po 5 latach lub 100 000 kilometrów nie może być niższa niż 75 procent, a po 8 latach lub 160 000 kilometrów spaść poniżej poziomu 67 procent.

Koszt wymiany akumulatora jest kolosalny

Cena nowego akumulatora do auta elektrycznego może po kilku latach przewyższyć jego wartość. Przekonała się o tym pewna nabywczyni Forda Focusa Electric ze Stanów Zjednoczonych, ale nie jest to wcale przypadek odosobniony. Niemałych pieniędzy za wymianę akumulatora życzy sobie też firma Tesla.

Czy norma Euro 7 poprawi wytrzymałość akumulatorów? Oby. Czy wpłynie to na podwyżkę cen aut elektrycznych? Niewykluczone. Dla korporacji każdy powód do podniesienia cen będzie dobrym powodem.

Źródło: europarl.europa.eu

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.