W 2021 roku firma Ford dumnie deklarowała, że rozpoczyna wygaszanie produkcji aut z silnikami spalinowymi w Europie. Od 2026 roku koncern miał produkować wyłącznie auta z napędem hybrydowym lub elektryczne. Do 2030 roku wszystkie samochody osobowe marki Ford miały mieć napęd elektryczny. Obecna sytuacja na rynku zmusiła producenta do zrewidowania swoich radosnych założeń. Ford zapowiedział, że elektryfikacja oferty zostanie odłożona w czasie.
Elektryfikacja oferty samochodów Ford odłożona w czasie
Korporacje mają to do siebie, że pewne rzeczy ujmują w sposób niezwykle dyplomatyczny. Firma Ford miała zelektryfikować swoją ofertę samochodów w Unii Europejskiej już w 2030 roku, pomimo że zakaz rejestracji nowych samochodów spalinowych w UE ma wejść w życie dopiero w 2035 roku. Producent stwierdził teraz, że popyt na samochody elektryczne we Wspólnocie „złagodniał”, w związku z czym elektryfikacja samochodów Ford będzie odłożona w czasie.
Boom na samochody elektryczne w Unii Europejskiej rzeczywiście minął, choć ich sprzedaż na niektórych rynkach powoli rośnie. Ogromny początkowo popyt wyhamował w związku z zakończeniem wielu programów dopłat. Przykładowo, w Polsce sprzedaż samochodów BEV (w pełni elektrycznych) wzrosła rokrocznie o 69 procent w 2023 roku. Pomimo tego łączna liczba rejestracji aut osobowych typu BEV wynosi w naszym kraju zaledwie 51125 sztuk.
Jakiś czas temu prezes Toyoty Akio Toyoda stwierdził, że samochody elektryczne nigdy nie zdominują rynku i wygląda na to, że może mieć wiele racji. Prognozował on, że ich globalny udział ustabilizuje się na poziomie około 30 procent. Wielu ekspertów uważa, że Unia Europejska wycofa się z zakazu rejestracji aut spalinowych w 2035 roku, bo „Europa nie jest nań gotowa”.
Nawet jeśli UE ze swojego pomysłu zrezygnuje, to niektórzy producenci aut zapowiedzieli już zakończenie prac nad rozwojem silników spalinowych. Czy używane samochody spalinowe będą w niedalekiej przyszłości warte przez to fortunę? Czas pokaże.
Kierowcy powinni mieć wybór, ale…
Jeżeli samochody elektryczne faktycznie będą realną alternatywą dla samochodów spalinowych, to kierowcy chętnie po nie sięgną. Miłośnicy motoryzacji chcą mieć wybór, a Ford Motor Company komunikuje teraz, że ten wybór kierowcom chce dawać. „Silnik benzynowy, hybrydowy lub całkowicie elektryczny – oddajemy moc w Twoje ręce dzięki szerokiej gamie opcji układu napędowego do wyboru” – czytamy w nowym komunikacie w serwisie X (wcześniej Twitter).
Taki wybór w ofercie marki Ford kierowcy będą mieli, ale… niezbyt długo. Ford nie zrezygnuje bowiem z wycofania aut w pełni spalinowych z UE.
Dyrektor generalny Ford Model e w europejskim oddziale Forda, Martin Sander, przekazał mediom, że firma będzie w dalszym ciągu sprzedawać hybrydy plug-in w Unii Europejskiej po 2030 roku, o ile będzie na nie popyt. Przyznał jednocześnie, że elektryfikacja całej oferty w Europie jest nieunikniona, a konwersja zakładów produkcyjnych na elektryki została już rozpoczęta.
Źródło: europe.autonews.com