Hybryda roweru i samochodu – nowy sposób na jazdę po mieście

Marta BorkowskaSkomentuj
Hybryda roweru i samochodu – nowy sposób na jazdę po mieście

W czasach, gdy miasta stają się coraz bardziej zatłoczone, a my szukamy ekologicznych rozwiązań, na rynek wjeżdża Karbikes – nietypowa hybryda roweru i samochodu. To pojazd, opracowany przez francuski startup ze Strasburga.

To innowacyjne rozwiązanie, łączące zalety roweru elektrycznego z komfortem mikrosamochodu, wydaje się być odpowiedzią na potrzeby współczesnych metropolii.

Czym jest Karbikes?

Karbikes to pojazd czterokołowy, który wygląda trochę jak rower, a trochę jak mały samochód. Jest on przystosowany do jazdy po miejskich ścieżkach rowerowych, ale zanim zaczniesz nim jeździć, sprawdź lokalne przepisy – nie w każdym miejscu można nim jeździć tak samo swobodnie jak rowerem.

Wyposażono go w 250-watowy motor wspomagający pedałowanie oraz automatyczną skrzynię biegów. Spełnia europejskie normy rowerów elektrycznych, osiągając prędkość do 25 km/h. Co więcej, zasięg pojazdu to około 75 km na jednym ładowaniu, a potencjalnie nawet do 160 km dzięki opcjonalnemu panelowi słonecznemu o mocy 100 W zamontowanemu na dachu.

Hybryda roweru i samochodu Karbikes / Zdjęcia: Karbikes

Pojazd jest wyposażony w poliwęglanową przednią szybę i aluminiowy dach, które zapewniają ochronę przed deszczem i innymi niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Posiada również hydrauliczne hamulce tarczowe, amortyzatory na wszystkich kołach do jazdy po nierównym terenie, lusterka, światła przednie, światło stop, kierunkowskazy, zintegrowany system alarmowy, klakson oraz tylny bagażnik o pojemności do 400 litrów.

Hybryda roweru i samochodu Karbikes / Zdjęcia: Karbikes

Dostosowanie do potrzeb użytkowników

Z myślą o różnorodnych potrzebach użytkowników, startup rozwija także wersje pojazdu przystosowane do różnych zastosowań. Oprócz standardowego modelu z miejscem dla jednego dorosłego lub dwójki dzieci na tylnej kanapie, planowane są wersje z przeszklonym dachem, a także modele przeznaczone dla kurierów, wyposażone w pojemnik ładunkowy zamiast siedzenia pasażerskiego.

Przyszłość miejskiego transportu?

Ciężko powiedzieć, gdyż cena około 51 875 złotych (12 000 euro) do niskich nie należy. Jednak według informacji od producenta, pierwsze zamówienia już wpłynęły, a dostawy mają rozpocząć się w najbliższych miesiącach. To pokazuje, że jest zapotrzebowanie na innowacyjne, ekologiczne rozwiązania transportowe, które mogą znacząco przyczynić się do redukcji emisji CO2.

Źródło: Karbikes

Udostępnij

Marta BorkowskaPasjonatka fotografii, książek i filmów. Zafascynowana nowościami technicznymi, światem nauki oraz tajemnicami kosmosu, ciągle poszukuję inspiracji i nowych tematów do swoich tekstów.