Elektrycznym busem nad Morskie Oko. To już drugi taki pojazd

Piotr MalinowskiSkomentuj
Elektrycznym busem nad Morskie Oko. To już drugi taki pojazd

Okazuje się, że nad Morskie Oko można dojechać kolejnym już pojazdem elektrycznym. Właśnie ruszyły stosowne jazdy testowe, które ocenią sens takiego rozwiązania. Tym razem mamy do czynienia z inicjatywą polskiej spółki, więc jest naprawdę ciekawie. Niektórzy mogą więc wykorzystać bus jeszcze niedostępny na rynku – powinien zadebiutować w przyszłym roku, choć oczywiście plany bywają zmienne. Czego dokładnie się dowiedzieliśmy?

Dojazd nad Morskie Oko będzie w pełni zelektryfikowany

Polska firma Innovation AG chce wkrótce udostępnić pojazd elektryczny eVAN. Ma on wprowadzić „rewolucję w sektorze transportu dostawczego”. Klienci doczekają się zaawansowanych technologii elektrycznych w kombinacji z funkcjonalnością oraz wydajnością. Nadchodzi przy okazji własny system sterowania, bateria LFP o pojemności 105 kWh pozwalająca przejechać 400 km oraz wzornictwo łączące retro i futuryzm.

Redakcja portalu Gazeta Krakowska postanowiła poinformować o tym, że wspomniany wyżej pojazd zacznie dojeżdżać nad Morskie Oko. Ruszyły właśnie testowe jazdy, co powinno ucieszyć szereg osób wybierających się do pięknego miejsca na mapie naszego kraju. Obecnie bus przewozi wyłącznie ludzi z niepełnosprawnością, które wyraziły taką potrzebę administracji Tatrzańskiego Parku Narodowego. Mają one możliwość skorzystania z samochodu jeszcze niejeżdżącego po polskich drogach.

Pierwsza faza testów potrwała jeden dzień. Sprawdzano wtedy parametry nie tylko drogi, ale samego pojazdu oraz akumulatora. Gdy wszystko zostanie odpowiednio zaklasyfikowane, to odbędzie się kolejna rundka nad Morskie Oko – ustalono nawet termin, ale nie podano go niestety opinii publicznej. Dlatego warto uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.

Do gry wejdzie także napęd wodorowy

Co ciekawe, wkrótce do tatrzańskiej atrakcji zacznie jeździć również auto z napędem wodorowym. Początkowo także testowo, lecz nie znamy jakichkolwiek szczegółów. Mimo wszystko dobrze jest widzieć, że coś w temacie się ruszyło i nadchodzi kres wykorzystywania zwierząt. Na pełną elektryfikację zapewne jeszcze trochę poczekamy.

Nad Morskie Oko jeździ obecnie jeden elektryczny bus, flota natomiast wkrótce zacznie się powiększać. Testy kończą się sukcesem i udowadniają, że konie są tak naprawdę zbędne w przypadku tej stromej trasy. Czekamy na kolejny przełom w sprawie.

Jeśli więc wybieracie się wkrótce nad Morskie Oko, to koniecznie zwróćcie uwagę na kursujący tam samochód elektryczny. Może już go widzieliście?

Źródło: Gazeta Krakowska / Zdjęcie otwierające: Innovation EG

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.