Od co najmniej kilku lat posiadacze Tesli z całego świata przekazują sobie w sieci informacje o pewnej sztuczce, którą podobno warto stosować podczas ładowania elektrycznych samochodów z użyciem ładowarki Supercharger. Mowa o sztuczce, która ma skracać czas ładowania. Pytanie brzmi jednak, czy ta faktycznie jest skuteczna, a nawet jeśli jest, to czy jest bezpieczna. W tej sprawie właśnie wypowiedziała się sama Tesla.
Tesla i jej Superchargery kontra sztuczka z mokrym ręcznikiem
Jaką sztuczkę tak w ogóle mam na myśli? Tę, która polega na owijaniu uchwytu Superchargera na czas ładowania wilgotnym ręcznikiem. Osoby, które są jej zwolennikami twierdzą, że mokry ręcznik działa niczym środek chłodzący i oszukuje czujniki temperatury wewnątrz uchwytu, dzięki czemu te myślą, że system działa z mniejszą temperaturą, niż w rzeczywistości. W efekcie ładowanie ma być wydajniejsze i szybsze, a co za tym idzie krótsze.
Jednak jak na platformie X (Twitterze) oznajmiło oficjalne konto Tesla Charging, owinięcie uchwytu Superchargera mokrym ręcznikiem wcale nie zwiększa szybkości ładowania. Ma natomiast zakłócać działanie systemu monitorowania temperatury ładowarki i zdaniem samego producenta może doprowadzić do jej przegrzania się i uszkodzenia.
Gra nie warta świeczki
W sieci nie brakuje użytkowników, którzy mimo twierdzeń Tesli zarzekają się, iż omawiany sposób działa. Jeden z nich donosi, że gdy położył wilgotny ręcznik na uchwycie ładowania Superchargera w wersji V2, w gorący dzień szybkość ładowania zwiększyła się z 60 kW do 95 kW. Inny informuje, że gdy przy 34% ładowania skorzystał z omawianej metody, rozwiązał problem dławienia termicznego, które spowolniło ładowanie do 58 kW. Owinięcie uchwytu mokrym ręcznikiem podobno zwiększyło szybkość ładowania do 119 kW.
Podobno Superchargery w wersji V3 i nowsze wykorzystują aktywne chłodzenie. Dlatego w ich przypadku sztuczka z ręcznikiem ma nie przynosić żadnych pozytywnych rezultatów, chyba że ładujesz Teslę Cybertruck.
Mimo wszystko, niezależnie od tego, z jakiego Superchargera korzystasz i jaka jest pogoda, naprawdę nie powinieneś kłaść mokrego ręcznika na uchwyt ładowarki. Chyba nie warto bowiem dla oszczędności czasu ryzykować to, że uszkodzimy sprzęt Tesli i potencjalnie również nasz pojazd.
Źródło: Twitter, fot. tyt. Unsplash/dark matter