O debiutujących „już niebawem” latających taksówkach doniesienia słyszymy już od co najmniej dekady. Do tej pory jedyny w miarę sensowny latający samochód skonstruowali Słowacy. Ich AirCar ma certyfikat Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) i wystąpił nawet w odcinku The Grand Tour, w którym słynne trio prowadzących przemierzało m.in. Polskę. Komercyjne latające taksówki – i to elektryczne – chce powołać do działania miasto Nowy Jork. Wedle zapowiedzi stanie się tak do 2025 roku.
Latające taksówki elektryczne w Nowym Jorku już w 2025 roku
W poniedziałek start-up o nazwie Joby Aviation przeprowadził w Nowym Jorku lot demonstracyjny. Podczas niego zaprezentowano sześciośmigłowy elektryczny samolot pionowego startu i lądowania (eVTOL). Prezentacja była częścią konferencji prasowej zorganizowanej przez burmistrza Nowego Jorku Erica Adamsa. Podczas niej ogłoszono, że elektryczne latające taksówki będą latać nad amerykańskim miastem do 2025 roku.
Latające taksówki elektryczne Joby Avtiation nie są obecnie autonomiczne. Lot demonstracyjny wykonał pilot James „Buddy” Denham. Denham to główny pilot testowy Joby w fazie testów pokładowych, która rozpoczęła się na początku października. Do tego czasu firma przeprowadzała loty testowe kontrolowane zdalnie, z ziemi. Startup jest obecnie na trzecim z pięciu etapów certyfikacji FAA.
Obecnie heliport na Manhattanie nie posiada infrastruktury umożliwiającej obsługę lotów elektrycznych. Burmistrz Adams obiecał jednak, że miasto nad tym pracuje.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Joby zaoferuje loty komercyjne pomiędzy lotniskiem dla helikopterów Downtown Manhattan a lotniskiem JFK do 2025 roku. Podróż powinna zająć około siedmiu minut. Przerwa na ładowanie ma trwać tylko pięć minut.
Realizacja optymistycznych założeń w sporej mierze zależy od tego, czy władze miasta wybiorą tę firmę jako oficjalnego dostawcę pojazdów eVTOL. Rywalizujący start-up taksówek powietrznych Volocopter również chce oferować loty komercyjne w Nowym Jorku.
Źródło: Joby Aviation