Elektromobilność to nie tylko nowoczesny trend, ale również fascynująca historia pełna innowacji i zaskakujących faktów. Czy wiesz, że pierwszy samochód elektryczny (czy raczej: elektryczna karoca) powstał już w XIX wieku? A wiedziałeś, że w 1897 roku po Nowym Jorku jeździły elektryczne taksówki?
Elektryczna karoca z 1832 roku – zapomniany pionier motoryzacji
W czasach, gdy konie były głównym środkiem transportu, a silnik spalinowy dopiero raczkował, szkocki wynalazca Robert Anderson stworzył coś niezwykłego – pierwszy samochód elektryczny. Ten pionierski pojazd, przypominający bardziej karocę niż współczesne auto, był napędzany prymitywnym silnikiem elektrycznym i stanowił zapowiedź rewolucji, która miała nadejść dopiero ponad wiek później.
Elektryczna karoca Andersona była zbudowana na bazie tradycyjnej, drewnianej karocy. Zamiast koni, pojazd napędzał silnik elektryczny zasilany prymitywnymi bateriami galwanicznymi, których nie dało się ładować. Niestety nie wiemy dokładnie, jak wyglądał ten silnik, ale prawdopodobnie był to prosty model o niewielkiej mocy. Karoca nie miała dachu ani szyb, a kierowca sterował nią za pomocą kierownicy i dźwigni.
Elektryczna karoca była w stanie poruszać się samodzielnie, co samo w sobie było przełomowym osiągnięciem w tamtych czasach.
Elektryczna karoca Andersona została zapomniana
W XIX wieku technologia baterii była jeszcze w powijakach, co ograniczało praktyczne zastosowanie samochodów elektrycznych. Elektryczna karoca Andersona została zepchnięta na margines historii i zapomniana na długie lata.
Karoca Andersona nie odniosła komercyjnego sukcesu, ale stanowiła ważny krok w rozwoju elektromobilności. Pionierska praca utorowała drogę dla kolejnych wynalazców, którzy kontynuowali jego dzieło.
Bersey Electric Cab – elektryczna rewolucja na ulicach Nowego Jorku
W 1897 roku w Nowym Jorku pojawiły się pierwsze elektryczne taksówki, które cieszyły się dużą popularnością ze względu na swoją cichą i płynną jazdę. Bersey Electric Cab miał 3,5-8 KM, baterie ważyły 711 kg, a pojazd wyglądał tak:
Za wprowadzeniem elektrycznych taksówek do Nowego Jorku stała Electric Vehicle Company, założona przez Williama C. Whitneya, która zainspirowała się sukcesem aut brytyjskich.
Taksówki Bersey Electric Cab to konstrukcja Brytyjczyków z London Electrical Cab Company. Wyposażone w silnik elektryczny i akumulatory kwasowo-ołowiowe, oferowały zasięg około 48-80 kilometrów na jednym ładowaniu. Ich charakterystyczny wygląd, przypominający nieco powóz konny, wyróżniał je na ulicach miasta.
Elektryczne taksówki szybko zniknęły z miasta
Pomimo początkowego sukcesu okazało się, że zasięg taksówek na jednym ładowaniu był niewystarczający dla potrzeb dynamicznie rozwijającego się miasta. Ładowanie akumulatorów zajmowało wiele godzin, co utrudniało efektywne wykorzystanie pojazdów. Brzmi znajomo? W tym samym czasie technologia silników spalinowych rozwijała się w szybkim tempie, oferując większy zasięg i krótszy czas tankowania.
Gwoździem do trumny dla elektrycznych taksówek Bersey Electric Cab okazał się pożar zajezdni Electric Vehicle Company w 1907 roku, który doprowadził do zniszczenia większości floty taksówek.
Warto pamiętać o tym, że pod koniec XIX wieku elektryczne karety przemierzały ulice nie tylko Nowego Jorku, ale też między innymi Paryża, Moskwy, Berlina i Petersburga.
Czy dziś historia zataczała koło? A może tym razem elektryczna motoryzacja przetrwa próbę czasu?
Źródło: mat. własny, zdj. tyt. elektryczny automobil z 1900 roku – domena publiczna