Wbrew obiegowej opinii to, czy Unia Europejska ostatecznie zakaże rejestracji nowych samochodów z napędem spalinowym i hybrydowym w 2035 roku nadal pozostaje kwestią otwartą. Kierunek rozwoju branży motoryzacyjnej na Starym Kontynencie wydaje się jednak na ten moment przesądzony. Z oferty kolejnych producentów znikają samochody zasilane paliwami kopalnymi (choćby Porsche Macan), a ich miejsce zajmują modele elektryczne. Europa musi zrobić naprawdę wiele dla popularyzacji elektromobilności, a dotychczasowe działania w ocenie ekspertów nie są satysfakcjonujące. Jeden z pomysłów zakłada zbudowanie w Europie największej kopalni litu, stanowiącego jeden z podstawowych surowców pozwalających produkować akumulatory dla aut elektrycznych. Przeciwko budowie tej kopalni w serii trwają właśnie masowe protesty.
Protesty przeciwko budowie kopalni litu w Serbii
Unia Europejska nałożyła zaporowe cła na modele aut elektrycznych produkowane w Chinach. Przełożyło się to już na podwyżki cen mnóstwa modeli, co wydaje się postępowaniem kontroproduktywnym w obliczu chęci nakłonienia obywateli Wspólnoty do zakupu aut elektrycznych. Równolegle jednak politycy starają się wzmocnić lokalną produkcję. Ma pomóc w tym kopalnia litu, jaką w Serbii zbudować ma brytyjsko-australijskie przedsiębiorstwo Rio Tinto. Niektórym obywatelom tego kraju nie podoba się taka perspektywa, podobnie z resztą jak aktywistom klimatycznym.
Protesty przeciwko budowie kopalni w Serbii wybuchły niedawno, kiedy to okazało się, że anulowany w 2022 roku projekt inwestycji, w którą zaangażowane jest Rio Tinto, ponownie dostał zielone światło. Pierwsza demonstracja odbyła się 10 sierpnia, a uczestniczyło w niej w Belgradzie około 119000 osób. Kolejne protesty przetaczały się później przez ulice kilku miast w tym kraju.
- Polecamy: Nowa Tesla Model Y Juniper dostrzeżona na jeździe testowej. Zmiany nie kończą się na wyglądzie
W trakcie protestów przeciwko budowie kopalni w Serbii aresztowano dziesiątki aktywistów klimatycznych. Podobno służby przeszukiwały ich domy, a pod adresem liderów demonstracji kierowano liczne groźby.
Wydobycie litu od lat wzbudza kontrowersje
Lit stosowany jest powszechnie w produkcji akumulatorów do samochodów elektrycznych, ale też smartfonów, laptopów i innych urządzeń elektronicznych. Jego wydobycie wiąże się ze sporym zanieczyszczeniem środowiska, zwłaszcza wód gruntowych. Każdego dnia do wydobywania litu używane miały by być tysiące ton materiałów wybuchowych, ale też kwasu siarkowego.
Budowa największej kopalni litu w Europie wymaga poświęcenia około 800 hektarów lasów oraz wyburzenia wielu domostw i przesiedlenia ich mieszkańców. Wartość projektu szacuje się na 2,4 miliarda dolarów. Kopalnia w Serbii ma w założeniach pokrywać nawet 90 procent zapotrzebowania Wspólnoty na lit.
Protesty przeciwko kopalni w Serbii na razie nie tracą na sile, a ich organizatorzy zapowiadają kolejne akcje.
Źródło: Reuters, Balkan Insight