Wielu miłośników spalinowej motoryzacji za świętokradztwo uważa przerabianie aut na gaz. „Gaz jest do zapalniczek”, „jeśli stać Cię na X, to powinno Cię być stać na paliwo” – z pewnością wielokrotnie słyszeliście już te frazesy. Czytelników o wrażliwych sercach, zakochanych w samochodach z napędem spalinowym, zachęcam do porzucenia lektury tego tekstu. Wyobraźcie sobie, że Jason Momoa, aktor znany z filmów „Szybcy i wściekli„, „Diuna” i roli Aquamana, przerobił swojego Rolls Royce’a z 1929 roku na samochód elektryczny. Restomod wzbudził oczywiście gigantyczne kontrowersje.
Rolls-Royce z 1929 roku jako samochód elektryczny
W dzisiejszych czasach z jakiegoś powodu za marki samochodów premium uchodzą Audi, BMW i Mercedes-Benz. Prawdziwy luksus oraz materiały premium oferują natomiast dopiero Bentley, Bugatti, czy też właśnie Rolls-Royce. Jason Momoa postanowił tchnąć odrobinę nowoczesności w swój unikatowy wóz. Rolls-Royce Phantom II z 1929 roku za sprawą firmy Electrogenic otrzymał napęd elektryczny w miejsce 6-cylindrowego silnika spalinowego o pojemności aż 7,7 litra.
95-letni Rolls-Royce Phatnom dosłownie otrzymał drugie życie. Brytyjska firma Electrogenic przerabia auta na elektryki w taki sposób, aby nie uszkodzić żadnej z oryginalnych części pojazdu. Oznacza to, że w razie potrzeby pojazd można skonwertować z powrotem na spalinowy, bez ryzykowania utraty wartości. Na taką modyfikację zdecydował się Momoa. Aktor pokazał swoje zmodyfikowane auto na festiwalu Goodwood Revival
Musiałem znaleźć odpowiedniego partnera. Potrzebowałem zespołu, który doceniłby historię tego samochodu, jednocześnie aktualizując jego technologię. Electrogenic skupia się na oddawania hołdu zabytkowym samochodom, czyniąc je elektrycznymi bez zatracania dotychczasowego charakteru pojazdu
– powiedział Jason Momoa.
Istotnie, trudno dostrzec jakiekolwiek zalety w 7,7-litrowym potworze generującym 40-50 KM. Silnik elektryczny o mocy ok. 204 KM współpracuje z baterią o pojemności 93 kWh. Zasięg? Rozsądne 240 KM. Samochód będzie wykorzystywany do weekendowych przejażdżek, zatem liczba ta wydaje się całkiem sensowna.
I wiecie, co jest najzabawniejsze? To, że Charles Rolls i Sir Henry Royce byli jednym z pionierów silników elektrycznych. W przeciwieństwie do mnóstwa petrolheadów, doceniliby zapewne tę przeróbkę.
Konwersja samochodu będzie bohaterem nowej serii Discovery+ o nazwie „On The Roam” z Jasonem Momoa w roli głównej.
Źródło: Electrogenic