Jakiś czas temu sporym zainteresowaniem w sieci cieszył się film, na którym 38-letnie Audi pokazało wyższość nad 1070-konnym samochodem elektrycznym na Race Of Champions w Szwecji. Tym razem internauci emocjonują się innym nagraniem, mającym przedstawiać dominację spalinowej motoryzacji. Widoczna na nim nowa Tesla Cybertruck próbuje bez skutecznie podjechać pod ośnieżoną górkę. Sytuację ratuje kultowy Ford F-250.
Ford F-250 pomaga Tesli Cybertruck wyjechać pod ośnieżone wzniesienie
Moc na poziomie 845 KM, dwa silniki i napęd na cztery koła wcale nie pomogły Tesli Cybertruck wyjechać pod niezbyt strome ośnieżone zbocze. Na opublikowanym jakiś czas temu w sieci filmie widzimy zmagania samochodu (i kierowcy) z podjazdem, który nie powinien stanowić najmniejszego wyzwania dla tego pojazdu. Tymczasem, nowy samochód należącej do Elona Muska marki poległ z kretesem. Tesla Cybertruck vs ośnieżona górka 0:1.
Jak widać, z opresji Teslę Cybertruck wyciągnął spalinowy Ford F-250, będący niezwykle popularną półciężarówką w Stanach Zjednoczonych. Tesla Cybertruck oblała ten test na śniegu.
Obrońcy Tesli zwracają uwagę na kilka szczegółów. Po pierwsze tłumaczą zachowanie samochodu potencjalnym… błędem oprogramowania. Nagranie przedstawia przedprodukcyjny egzemplarz Tesli Cybertruck, który rzekomo ewidentnie nie radzi sobie z odpowiednim blokowaniem kół na tylnej osi. Faktycznie: blokada mechanizmu różnicowego z pewnością pomogłaby 3-tonowej konstrukcji z trakcją. Ponadto, niektórzy internauci bronią auta elektrycznego, pisząc o oponach nie przystosowanych (?) do jazdy terenowej.
Bez względu na tłumaczenia, Cybertruck zaliczył wizerunkową wpadkę.
Źródło: YouTube @KobraToldYa