Youtuberzy wprost uwielbiają niszczyć drogie rzeczy i trudno się im dziwić, skoro internauci wprost kochają podziwiać demolkę. Spośród bardziej viralowych filmów warto tu wymienić chociażby anihilację BMW M5 Competition, skasowanie Porsche Taycana, czy też złomowanie Ferrari F8 Tributo. Zdetonowanie przez Ekipę Friza Audi TT wygląda na tym tle dość blado. Dawno nie opisywaliśmy żadnego z takich nagrań, ale dziś powracamy do tematu, gdyż ekstremalny test wytrzymałości i youtubera o pseudonimie WhistlinDiesel zaliczyła zachwalana jako niemal niezniszczalna elektryczna Tesla Cybertruck. Jak wypadła?
Wytrzymałość samochodu elektrycznego Tesla Cybertruck poddana próbie
Cody Detwiler, znany szerzej jako WhistlinDiesel, to amerykański youtuber, którego poczynania śledzi przeszło 8 milionów subskrybentów. Publikowane przez niego treści zazwyczaj orbitują wkoło siania zniszczenia i nie inaczej jest tym razem. W jednym z najnowszych materiałów, mężczyzna znęca się nad samochodem elektrycznym Tesla Cybertruck, chcąc sprawdzić jego wytrzymałość.
Elon Musk sam określił kiedyś Teslę Cybertruck mianem opancerzonego transportera piechoty do użytku cywilnego, więc sam niejako prowokował takie testy. Nic dziwnego, bowiem to dzięki nim Cybertruck zyska jeszcze większy rozgłos – nawet, jeśli testowany egzemplarz nie ukończy ich w pełni sprawny.
Materiał, który na chwilę publikacji tego wpisu obejrzano około 20 milionów razy, pokazuje testy wytrzymałościowego propozycji z logo firmy należącej do Elona Muska oraz innej półciężarówki marki Ford. Już teraz mogę zdradzić, że ani jeden, ani drugi samochód nie wyszedł z tego w jednym kawałku.
Użytkownicy forum Cybertruck Owners Club szybko zareagowali na nagranie, nazywając je mianem bezsensownego. Ich zdaniem żadne z wyzwań nie nosiło choćby drobnych znamion użytku codziennego. WhistlinDiesel testował między innymi wytrzymałość pedału przyspieszenia w Tesla Cybertruck, potencjału holowniczego i odporności drzwi na uderzenia.
PS Ford spalinowy wygrał pojedynek.
Youtuber wytknął Tesli błędy, został zignorowany
Trzeba przyznać, że test wytrzymałości Tesla Cybertruck był absurdalny i zrobiony tylko dla wyświetleń, ale WhistlinDiesel znalazł w samochodzie pewne krytyczne usterki. Były związane między innymi z ładowaniem oraz konstrukcją pojazdu, mogącą stanowić niebezpieczeństwo dla kierowców. Tesla zgłoszenia zignorowała, a youtuber zapowiedział więcej materiałów na temat samochodu, które na poważnie wskażą jego wady.
Źródło: YouTube @WhistlinDiesel