Podniosą cło na chińskie samochody elektryczne do 100 procent

Maksym SłomskiSkomentuj
Podniosą cło na chińskie samochody elektryczne do 100 procent

Unia Europejska z jednej strony chce całkowicie zelektryfikować rynek motoryzacyjny w Europie, ale z drugiej robi wszystko, aby na samochody elektryczne stać było wyłącznie osoby zamożne. W czerwcu ubiegłego roku pisaliśmy zupełnie szczerze: UE nie chce żeby samochody elektryczne były tanie. W tym roku się to potwierdziło. Wspólnota chce podniesienia cła na chińskie samochody elektryczne z 10 do nawet 25 procent i to wstecznie od 7 marca 2024 roku – po to, aby chronić europejskich producentów, sprzedających elektryki w znacznie wyższych cenach. Jeszcze dalej chcą posunąć się Amerykanie. Cło na chińskie samochody elektryczne ma tam wzrosnąć… do 100 procent.

Cło na chińskie samochody elektryczne w USA mocno w górę

W Stanach Zjednoczonych już teraz obowiązuje bardzo wysokie cło na chińskie samochody elektryczne, co jest jednym z wielu elementów wojny ekonomicznej prowadzonej przeciwko Państwu Środka. Pomimo tak wysokiej stawki Amerykanie w dalszym ciągu uważają, że rodzimi producenci samochodów elektrycznych nie są w stanie rywalizować z Chińczykami. Administracja Bidena dąży do podniesienia cła do poziomu, bagatela, 100 procent.

Rząd amerykański ma zamiar ogłosić podwyżkę ceł na towary z Chin związane z dostarczaniem energii. Mają obejmować pojazdy elektryczne, akumulatory i ogniwa słoneczne. Według źródeł zaznajomionych ze sprawą cło na import chińskich pojazdów elektrycznych wzrośnie z 25 do 100 procent, a na wszystkie samochody importowane do USA zostanie nałożone dodatkowe 2,5-procentowe cło.

MG4 w Polsce
Samochód elektryczny MG4. Dostępny w Polsce zwraca uwagę niską ceną. | Źródło: MG Motor

Ruch ten ma być odpowiedzią na działania Chin zmierzające do nasycenia rynku amerykańskiego towarami związanymi z czystą energią. Podobno popyt krajowy nie jest w stanie wchłonąć nadwyżek z azjatyckich fabryk. Amerykańscy urzędnicy chcą w ten sposób chronić raczkujący dopiero rynek czystej energii, a zwłaszcza krajowych producentów samochodów elektrycznych, którzy mają trudności z konkurowaniem z odczuwalnie tańszymi propozycjami z Chin.

Chiny wywierają wielką presję na Stany Zjednoczone

Z zeszłorocznego raportu niezależnego think tanku wynika, że Chiny wyprzedziły Stany Zjednoczone w badaniach nad 37 z 44 rozwijanych technologii, w tym akumulatorów do samochodów elektrycznych. Stwarza to wysokie ryzyko monopolizacji w tych obszarach.

Chińscy producenci samochodów elektrycznych w dużej mierze odwrócili swoją uwagę od rynku amerykańskiego ze względu na wysokie cła. Zamiast tego skupili się na rynkach, które dopiero zaczynają elektryfikację. Mowa o krajach takich jak Brazylia, Izrael i Tajlandia.

Jak podają źródła The Wall Street Journal, ogłoszenie decyzji ma odbyć się we wtorek, 14 maja.

Źródło: WSJ via Techspot

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.