W tym roku nie było jeszcze chyba doniesień związanych z pożarem samochodu elektrycznego w Polsce… aż do dziś. Po uderzeniu w słup na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął samochód elektryczny Lucid Air Dream Edition R. W efekcie kolizji ranna została jedna osoba. Kolejne nagrania świadków pojawiają się w sieci.
W Warszawie spłonął samochód elektryczny
Widowiskowy i bardzo gwałtowny pożar samochodu elektrycznego w Warszawie miał miejsce niemal na samym środku ruchliwego skrzyżowania.
Warszawscy strażacy zareagowali błyskawicznie i szybko opanowali płomienie. Przez dłuższą chwilę przelewali ogniwa elektryczne, celem ich schłodzenia. Przypominam, że nawet po ugaszeniu litowo-jonowe baterie potrafią się samoczynnie zapalić na nowo.
W Warszawie spłonął samochód elektryczny Lucid Air, kosztujący około miliona złotych. Według relacji świadków Lucid Air Dream Edition R chciał uniknąć zderzenia z autem, które wymusiło pierwszeństwo.
Lucid Air Dream Edition R – co to za auto?
Lucid Air Dream Edition R, który spłonął 19 kwietnia w Warszawie legitymuje się przyspieszeniem do 100 km/h na poziomie zaledwie 2,9 sekundy. Wykorzystuje dwa silniki elektryczne i łącznej mocy blisko 1000 KM i 1300 Nm momentu obrotowego. Zasilany jest akumulatorem litowo-jonowym o pojemności 120 kWh, zapewniającym ok. 700 kilometrów zasięgu WLTP.
Źródło: RMF24, X, zdj. tyt. kadr z filmu zamieszczonego na Facebook @Zbigniew Urbański