Yanosik ma prezent dla kierowców. Odbierzcie raport o aucie

Piotr MalinowskiSkomentuj
Yanosik ma prezent dla kierowców. Odbierzcie raport o aucie

Yanosik przygotował dla swoich użytkowników swego rodzaju upominek. Mowa o wprowadzeniu nowego formatu raportów historii pojazdu. Kierowcy nie muszą się zbytnio wysilać, wystarczy zeskanowanie auta lub ręczne pisanie danych. Wtedy też jednym kliknięciem można pobrać bezpłatny dokument i tym samym otrzymać wgląd w najważniejsze informacje. Warto mieć świadomość na ten temat, zwłaszcza jeśli regularnie korzystacie z popularnej aplikacji.

Yanosik z nowym formatem raportów historii pojazdu

Yanosik to produkt znany chyba wszystkim kierowcom w naszym kraju, zwłaszcza takim spędzającym za kółkiem długie godziny. Jeśli należycie do tego grona, to zapewne chcecie być na bieżąco z tym, co dzieje się wewnątrz używanej przez Was usługi. Właśnie jesteśmy świadkami implementacji ciekawego rozwiązania. Przyda się ono szczególnie tym, którzy lubią mieć wgląd w różnego rodzaju liczby i ciekawostki. O co dokładnie chodzi?

Ogłoszono współpracę z carQ, platformą specjalizującą się w raportach historii pojazdu. Teraz za pośrednictwem aplikacji Yanosik możecie uzyskać dokument przedstawiający najważniejsze informacje o tym, co na przestrzeni lat działo się z Waszym autem. Wystarczy podać jego numer rejestracji lub wpisać VIN. Najważniejsze jest jednak to, że podstawowy wariant można pobrać zupełnie za darmo, co zapewne ucieszy większość osób.

Co wchodzi w jego skład? Yanosik wymienia następujące elementy:

  • Informacje o roku produkcji, liczbie miejsc, rodzaju nadwozia, mocy i pojemności silnika, latach produkcji, wersji i innych parametrach technicznych,
  • Przebieg pojazdu – aktualny stan licznika oraz historię przebiegów wraz z informacjami o cofniętym przebiegu,
  • Informacje o elektronicznym zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego,
  • Informacje z rejestrów pojazdów skradzionych,
  • Informacje o Rejestrze Zastawów Skarbowych, dowiecie się, czy pojazd nie stanowi zabezpieczenia należności na rzecz zaległych zobowiązań,
  • Normę EURO, dzięki czemu dowiecie się, czy Wasze auto będzie mogło wjechać do Stref Czystego Transportu,
  • Rodzaj paliwa,
  • Elektroniczną Kartę Ratowniczą Auta – raport umożliwi Wam jej pobranie,
  • Dane rejestracyjne, czyli numer VIN, rok produkcji, data pierwszej rejestracji, pochodzeniu pojazdu i właścicielach oraz daty ważności polisy OC i badania technicznego,
  • Pochodzenie pojazdu – czy pojazd został sprowadzony czy pochodzi z polskiego salonu.

Za dodatkowe informacje trzeba zapłacić

Trzeba przyznać, że lista jest naprawdę długa. Bardziej wymagający kierowcy mogą natomiast skorzystać z wersji premium w dwóch opcjach. Pierwsza kosztuje 29,90 zł i rozszerza pakiet podstawowy o harmonogram rekomendowanych badań oraz prac serwisowych. Drugi wariant natomiast wymaga wydania 59,90 zł i obejmuje dodatkowo spis szkód wraz ze szczegółami o kosztach przeprowadzonych naprawy i wymienionych elementach (jeśli jest dostępny).

Jeśli zaś chodzi o źródło tych wszystkich danych, to Yanosik wymienia kilka elementów. Mowa przede wszystkim o centralnej ewidencji pojazdów, stacji kontroli pojazdów, towarzystw ubezpieczeniowych, aukcji, warsztatów samochodowych, dealerów oraz baz producentów.

Źródło: Yanosik / Zdjęcie otwierające: Yanosik, unsplash.com (@alexjumper)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.