Skoro Unia Europejska tak uparcie dąży do elektryfikacji rynku motoryzacyjnego, wydawać by się mogło, że nastały złote czasy dla producentów samochodów elektrycznych. Nic bardziej mylnego. Najnowsze dane wskazują, że ich sprzedaż wyraźnie zwalnia, a najmniejsi gracze przestają sobie radzić z utrzymaniem płynności finansowej. Dobrze zapowiadający się niemiecki producent samochodów elektrycznych ogłosił właśnie bankructwo. Mowa o Next.e.GO Mobile SE (e.GO), który niedawno zapowiadał nawet plan budowy pierwszej zagranicznej fabryki.
Niemiecki producent samochodów elektrycznych e.GO zbankrutował
Plany były ambitne, ale rzeczywistość brutalnie je zweryfikowała. Niemiecki producent samochodów elektrycznych e.GO zapowiadał budowę fabryk w Bułgarii i Grecji, ale niespodziewanie złożył wniosek o bankructwo. Firmę przerosła konkurencja oraz „niekorzystny rozwój sytuacji na rynku”.
Decyzja o wszczęciu postępowania upadłościowego została podjęta w kontekście niedawnego niekorzystnego rozwoju sytuacji i wyzwań w sektorze pojazdów elektrycznych, niestabilności rynków kapitałowych, zaostrzonej przez niedawną sytuację innych uczestników tego sektora
– głosi komunikat prasowy e.Go.
Niespodziewane ogłoszenie ma miejsce w półtora roku po wejściu spółki na giełdę w Nowym Jorku. Nieoficjalnie mówi się, że producent samochodów elektrycznych z siedzibą w Akwizgranie przegrał rywalizację z napływem tanich chińskich samochodów elektrycznych. Unia Europejska nie zdążyła jeszcze wprowadzić na nie zaporowego cła, ale prace nad tym trwają.
Założony w 2015 roku niemiecki start-up od początku miał problemy finansowe. Uratowała go holenderska firma ND Group, a sytuacja od tamtego czasu wyglądała na stabilną.
Firmie e.Go udało się wybudować fabrykę i zaprezentować kilka prototypów pojazdów, które spotkały się z ciepłym odbiorem. Kluczowym samochodem elektrycznym tej marki stał się e.Go Life w trzech wariantach mocy (27, 54 i 81 KM), z zasięgiem 136 lub 194 km według normy NEDC.
Spekuluje się, że niemiecki producent samochodów elektrycznych dobiła pandemia. Nie pomogło aż 11 tysięcy zamówień złożonych na najnowszy model e.Go e.Wave X.
Źródło: e.GO, zdj. tyt. Canva Pro