Sonda Juno, która od ponad trzech lat z bliska obserwuje Jowisza, dostarczała dotychczas dość zaskakujące informacje na temat jądra planety. Te pokazywały, iż jądro gazowego giganta wygląda zupełnie inaczej niż przewidywano. To nie jest tak gęste, jak myślano i do niedawna nikt nie był w stanie powiedzieć, dlaczego.
Do niedawna, gdyż 14 sierpnia w czasopiśmie Nature pojawił się artykuł, który wyjaśnia tajemnicę właściwości jądra Jowisza. Jego autorzy przeprowadzili komputerowe symulacje z udziałem młodego Jowisza aby sprawdzić, jakie interakcje mogły doprowadzić do jego obecnego stanu. Te symulacje pokazały, że w przeszłości gazowy gigant najprawdopodobniej zderzył się z innym dużym obiektem – planetą.
„Dlatego że ten byłby gęsty i niósł ze sobą mnóstwo energii, impaktor byłby jak pocisk, który przeszyłby atmosferę i natychmiast uderzył w jądro.”, wyjaśnia Andrea Isella, jeden z autorów pracy naukowej. „Przed kolizją jądro było bardzo gęste, otoczone przez atmosferę. Bezpośrednie uderzenie doprowadziło do rozrzedzenia go.”
Zgodnie z tym co pokazały symulacje, planeta która zderzyła się z Jowiszem musiała być ogromna. Badacze szacują, że jej masa musiała być 10-krotnie większa niż masa Ziemi. Wywołała ona takie zamieszanie, że Jowisz prawdopodobnie potrzebował miliardów lat na dojście do siebie i nadal do siebie nie doszedł. To wyjaśnia, dlaczego jądro gazowego giganta nie jest tak gęste jak powinno.
Źródło: Nature