Ludzkość wykonała właśnie kolejny krok w stronę udoskonalenia procesu technologicznego, który pozwoli wytwarzać mięso w sposób laboratoryjny, bez konieczności zabijania zwierząt. Astronautom udało się po raz pierwszy w historii wyhodować wołowinę w kosmosie. Już rok temu podobny wyczyn udał się na Ziemi, a amerykańska Agencja Żywności i Leków uznała burgera z tego rodzaju mięsem za bezpiecznego w spożyciu.
Za wyczyn odpowiedzialni są astronauci z rosyjskiej sekcji Międzynarodowej Stacji Kosmicznej działający we współpracy z firmą Aleph Farms. Do stworzenia kawałka steku wołowego wykorzystano specjalną biodrukarkę od 3D Bioprinting Solutions. Metoda produkcji w warunkach mikrograwitacji polegała na naśladowaniu naturalnego procesu regeneracji tkanek mięśniowych zachodzącego w ciele krowy, ale w kontrolowanych warunkach.
Jest to dokonanie o tyle niezwykłe, że w kosmosie astronauci nie mają dostępu do tych samych zasobów, do których mamy powszechny dostęp na naszej planecie.
Didier Toubia, współzałożyciel i CEO firmy Aleph Farms powiedział: „W kosmosie astronauci nie dysponują 10-15 tysiącami litrami wody, które pozwoliłyby wyprodukować kilogram wołowiny. Nasz wspólny eksperyment stanowi znaczący krok w stronę realizacji wizji dotyczącej zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego dla przyszłych pokoleń, przy jednoczesnym zachowaniu naszych zasobów naturalnych.”
Do masowej produkcji mięsa bez udziału zwierząt niestety wciąż bardzo daleka droga, ale ludzkość jest coraz bliżej celu. Hodowla zwierząt na ubój określana jest nie tylko mianem okrutnej, ale także stanowi wyjątkowo nieefektywne z ekologicznego punktu widzenia źródło pożywienia.
Źródło: prnewswire