Plastik jest rosnącym problemem. Co roku wytwarzamy go coraz więcej, a jednocześnie nie recyklingujemy go w wystarczających ilościach. Jeśli dotychczasowe trendy w tej kwestii się utrzymają, istnieje duża szansa, że za kilkadziesiąt lat będziemy tonąć w odpadach z tworzyw sztucznych.
1,3 miliarda ton odpadów w 24 lata
Jak pokazują najnowsze badania, między 2016 a 2040 rokiem nasza planeta może zostać zaśmiecona aż 1,3 miliardami ton plastiku. Stanie się tak, o ile nie zostaną podjęte odpowiednie kroki w celu ograniczenia produkcji tworzyw sztucznych i zwiększenia ilości recyklingowanych odpadów.
Zgodnie ze statystykami co roku produkujemy około 300 milionów ton plastiku, w przeróżnej postaci – od szczoteczek do zębów, przez torby zakupowe, aż po ubrania. Z tego zaledwie 10 procent jest recyklingowane. Zdecydowana większość tego typu śmieci trafia albo na wysypiska, albo do oceanów. Część z nich rozpada się na mikroskopijne fragmenty, zwane mikroplastikiem, które potem trafiają do wody pitnej i do żywności, potencjalnie zagrażając naszemu zdrowiu.
Bezczynność nie przyniesie niczego dobrego
Niektórzy spodziewają się, że ilość produkowanego przez nas plastiku powinna podwajać się co 11 lat. To może mieć katastrofalny wpływ na środowisko. 17 światowych ekspertów, pod przewodnictwem doktora Costasa Velisa z Uniwersytetu Leeds, postanowiło sprawdzić, co stanie się jeśli temu nie zapobiegniemy i jakie rezultaty mogą przynieść poszczególne kroki podjęte, by powstrzymać zalanie planety odpadami z tworzyw sztucznych.
Zespół badaczy zrealizował swój cel, tworząc specjalny komputerowy model. Ten zaprezentował finały sześciu różnych scenariuszy – scenariuszy w których ludzkość spróbowała zapobiec dalszemu zanieczyszczaniu świata plastikiem na sześć różnych sposobów, na przykład redukując ilość produkowanych tworzyw sztucznych. Rezultaty tych działań porównano do scenariusza, w którym nie podjęto żadnych kroków.
Przyszłe poczynania muszą być skoordynowane
Cóż, wyniki analiz są dosyć niepokojące. Jak wspomniałam, zgodnie z nimi między 2016 a 2040 rokiem Ziemia może zostać zaśmiecona 1,3 miliardami ton plastiku, o ile nie podejmiemy się odpowiednich działań zapobiegawczych. Niemniej, nawet jeśli podejmiemy się takich działań natychmiast, wspomnianą liczbę ograniczymy jedynie do 710 milionów ton odpadów.
Co ciekawe, do 2040 roku Ziemia zostałaby zaśmiecona jeszcze bardziej, gdyby nie fakt, że wiele plastikowych śmieci się po prostu spala. Niemniej, nie zawsze robi się to w specjalnych stworzonych do tego placówkach, co prowadzi do emitowania do atmosfery szkodliwych dla ludzi, toksycznych substancji.
Czynności, których należy się podjąć, w celu ograniczenia zanieczyszczenia środowiska odpadami z tworzyw sztucznych. | Źródło: The Pew Charitable Trusts/SYSTEMIQ
Jak wykazali autorzy analizy, aby rzeczywiście poradzić sobie z problemem plastiku, do 2040 roku ograniczając zanieczyszczenie nim nawet o 80%, należałoby jednocześnie sięgnąć po 8 metod, w sposób skoordynowany. Każda z nich miałaby zastosowanie na innym etapie „życia” tworzywa sztucznego. Metody te obejmują na przykład projektowanie opakowań i produktów z myślą o ich recyklingu, podwojenie ilości plastiku recyklingowanego mechanicznie, czy ograniczenie praktyk eksportowania odpadów. Szczególny nacisk powinien zostać położony na gospodarowanie odpadami (a dokładniej mówiąc ich zbiórkę) w państwach o niskich i średnich dochodach.
Źródło: Science, fot. tyt. Pexels/Magda Ehlers