Mars okiem chińskiego łazika
Pierwsze ze zdjęć, którymi CNSA się podzieliła, to zdjęcie kolorowe wykonane przez kamerę nawigacyjną umieszczoną z tyłu łazika. Widać na nim panele słoneczne maszyny i jej rozłożone planety, a także marsjańską powierzchnię pokrytą pomarańczowym pyłem.
Druga fotografia to obraz czarno-biały zarejestrowany przez kamerę umieszczoną z przodu łazika, służącą do wykrywania potencjalnych przeszkód wymagających ominięcia. Wykonano go z pomocą obiektywu szerokokątnego, a więc przedstawia on nie tylko rampę lądownika, z którym łazik dotarł na Czerwoną Planetę, ale również marsjański horyzont.
Zdjęcie wykonane przez przednią kamerę łazika Zhurong. | Źródło: CNSA
Początek ważnej misji
Chiny wystrzeliły łazika Zhurong w przestrzeń kosmiczną mniej więcej w tym samym czasie co NASA łazika Perseverance. Jednak podczas gdy łazik NASA natychmiast po dodarciu do Czerwonej Planety przeszedł do manewru lądowania na powierzchni, Chiny postanowiły poczekać na idealny moment na lądowanie. Tym idealnym momentem okazał się być wspomniany 15 maja.
21 lub 22 maja Zhurong ma opuścić swój lądownik, zjeżdżając po rampach widocznych na jednym z powyższych zdjęć. Wówczas, tak jak Perseverance i Curiosity, ten zacznie w końcu zwiedzać Marsa.
Chiński łazik ma spędzić na Marsie przynajmniej 90 marsjańskich dni (Soli), dokładnie badając swoje otoczenie, a dokładniej mówiąc region Marsa o nawie Utopia Planitia, z pomocą sześciu różnych instrumentów. Krążący wokół Czerwonej Planety orbiter, który też bierze udział w misji, będzie zarówno przesyłał na Ziemię zbierane przez niego dane, jak i prowadził własne obserwacje. Celem misji jest między innymi poszukiwanie śladów życia. Poza tym pojazdy zajmą się tworzeniem map powierzchni Marsa oraz badaniem składu marsjańskiej gleby, rozmieszczenia wodnego lodu, jak również marsjańskiej atmosfery (w szczególności jej jonosfery).
Źródło: CNSA, fot. tyt. Xinhua