Kilka dni temu ogromne poruszenie na całym świecie wywołała prezentacjach rzekomych ciał kosmitów przed meksykańskim kongresem. Małe zmumifikowane okazy miały zostać odnalezione przez ufologów w kopalni Cusco w Peru w 2017 roku. Istoty z Nazca, prezentowane w trakcie publicznego wysłuchania, to zdaniem wielu ekspertów kolejny przykład manipulacji. Ich zdaniem zwłoki należą do dzieci i zostały przerobione przez fałszerzy szukających sensacji. Wywołani do tablicy poczuli się przedstawiciele NASA, którzy opublikowali złożony raport na temat UFO, UAP i tego, czy kosmici istnieją.
Czy kosmici istnieją? NASA publikuje swoje badania
NASA opublikowała w sieci 34-stronnicowy raport przygotowany przez „niezależny zespół badaczy”. Poruszono w nim kwestię UAP (ang. Unidentified Anomalous Phenomena), czyli niezidentyfikowanych zjawisk anomalnych. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż UAP to pojęcie znacznie pojemniejsze niż UFO (ang. Unidentified Flying Object), oznaczające wyłącznie niezidentyfikowane obiekty latające. NASA ostatnio chętnie sięga po termin UAP zamiast UFO. Dlaczego? Naukowcy chcą wyjść poza to, z czym po kilku dekadach kojarzy się UFO. Mowa oczywiście o teoriach spisku, relacjach niepoczytalnych osób i wręcz memicznym nacechowaniem tego skrótu.
Podczas konferencji prasowej Bill Nelson z NASA podkreślił, że NASA rozwija swoje programy naukowe mające na celu poszukiwanie śladów życia na Marsie oraz śladów biologii w atmosferach egzoplanet. Powiedział też, że chce przenieść dyskusję UAP z poziomu sensacji na dyskusję o nauce.
Podczas lipcowego przesłuchania w Kongresie były oficer wywiadu Pentagonu David Grusch zeznał, że rząd amerykański ukrywa dowody dotyczące rozbitych UAP i obcych okazów biologicznych. Sean Kirkpatrick, szef biura Pentagonu odpowiedzialnego za badanie UAP, zaprzeczył tym twierdzeniom. Mimo to osoby zastanawiające się nad tym, czy kosmici istnieją, nie były przekonane, czy rząd USA po prostu nie ukrywa prawdy.
Raport NASA o UAP jest dostępny w sieci, za darmo
Raport zespołu badawczego NASA rzuca naprawdę niewiele światła na to, czy niektóre UAP są pochodzenia pozaziemskiego. W swoich komentarzach przewodniczący zespołu badawczego, astronom David Spergel, stwierdził, że zespół „nie napotkał żadnych dowodów sugerujących, że UAP mają pochodzenie pozaziemskie”. Treść dokumentu sugeruje, że spośród ponad 800 obserwacji zebranych przez biuro ds. rozwiązywania anomalii Departamentu Obrony i zgłoszonych na pierwszym publicznym posiedzeniu panelu NASA w maju 2023 roku, tylko niewielkiej garstki nie można od razu zidentyfikować jako znanych zjawisk spowodowanych przez człowieka lub tych naturalnych.
Wiele z ostatnich obserwacji UFO / UAP można przypisać balonom meteorologicznym i różnej maści „śmieciom” unoszącym się w powietrzu. Historycznie rzecz biorąc, większość UFO to obiekty astronomiczne, takie jak meteory, kule ognia i… planeta Wenus.
Pełny raport każdy z Was może przeczytać w tym miejscu, do czego gorąco zachęcam. Każdego, nie tylko wszelkiego rodzaju miłośników teorii spisku. Jest on bardzo ciekawy z naukowego punktu widzenia.
Czy życie pozaziemskie istnieje?
Czy kosmici istnieją? Nie da się tego wykluczyć, wręcz przeciwnie, nawet jeśli obce formy życia nie odwiedzają nas na Ziemi. Na początku spotkania z prasą Nelson wyraził opinię, że poza Ziemią istnieje prawdopodobnie bilion przypadków życia. Po prostu z raportu wynika, że w przypadku UAP życie pozaziemskie musi być hipotezą ostateczną.
Cytując Thomasa Jeffersona: „Nadzwyczajne twierdzenia wymagają nadzwyczajnych dowodów”. A takie dowody jeszcze nie istnieją.
Źródło: NASA