Wnioski takie wyciągają naukowcy, którzy analizują dane zebrane 6 kwietnia z sejsmometru znajdującego się na pokładzie InSight. Wszystko wskazuje na to, że wstrząsy mają pochodzenie sejsmiczne. Możemy to podejrzewać ze względu na to, że sondę wyposażono w najlepsze narzędzia mające zapewnić odpowiedni odczyt, na który nie wpłyną warunki zewnętrzne takie jak wiatr.
Zobacz również: Pojawiły się pierwsze zdjęcia wykonane przez sondę InSight na Marsie
Zobacz również: Tak brzmi Mars. Oto dźwięki z Czerwonej Planety
Badacze mają zamiar jeszcze dokładniej przyjrzeć się zebranym danym i poddać je analizie. Wyniki ekspertyzy zostaną oczywiście ogłoszone publicznie.
NASA ma prawo szeroko uśmiechać się widząc, jak efektywnie działa InSight. Ta sonda ma szanse przynieść nam więcej informacji o planecie najbliżej nas, niż wszystkie dotychczasowe badania. I oby tak było.
Źródło: NASA