Maszyna innowacyjna, czyli o adekwatnej nazwie
Helikopter Ingenuity to pierwsza stworzona przez człowieka maszyna, która zdołała wzbić się w przestworza na innej planecie, a konkretnie na Marsie. NASA zaprojektowała go, by przetestować technologię, która być może pozwoli stworzyć jeszcze bardziej zaawansowane marsjańskie helikoptery, zdolne do prowadzenia obserwacji Czerwonej planety „z powietrza”.
Ingenuity trafił na Marsa 18 lutego ubiegłego roku, wraz ze wspomnianym łazikiem Perseverance. Pierwszy lot helikoptera miał miejsce 19 kwietnia. Wówczas na około 40 sekund pojazd wzniósł się na wysokość 3 metrów nad powierzchnią. Drugi lot odbył się 22 kwietnia, trwał już 52 sekundy, a w jego ramach helikopter nie dość, że wzniósł się na wysokość 5,2 metra, to pokonał trasę 4,3 metra. Niemal każdy kolejny stanowił dla pojazdu coraz to większe wyzwanie. Na przykład podczas lotu o numerze 9 Ingenuity wzniósł się na wysokość 10 metrów i z prędkością 5 metrów na sekundę pokonał dystans 625 metrów.
Ingenuity – nowy etap misji
Niedawno Ingenuity ukończył już swój 21. lot. Był to pierwszy lot z co najmniej trzech niezbędnych do przetransportowania helikoptera w nowe miejsce startowe zlokalizowane w kraterze Jezero. Gdy Ingenuity do tego miejsca dotrze, NASA wykorzysta go w celu określenia potencjalnych tras dla łazika Perseverance, który ma dojechać tam lądem.
Teddy Tzanetos, który przewodzi zespołowi odpowiadającemu za helikopter Ingenuity w Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA, powiedział, że przyszły etap misji pojazdu będzie dla jego ludzi jak dotychczas największym wyzwaniem. To dlatego, że nowy obszar operacji będzie zupełnie różnił się od dotychczasowego, niemal kompletnie płaskiego. Obszar ten będzie zawierał postrzępione klify, pochyłe powierzchnie, głazy i kieszenie wypełnione piaskiem.
„By zwiększyć nasze szanse powodzenia, zwiększyliśmy liczebność naszego zespołu i dokonujemy aktualizacji naszego oprogramowania lotniczego w celu poprawy elastyczności operacyjnej i bezpieczeństwa lotu.”, poinformował Tezenos.
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć inżynierom z NASA powodzenia. Oby Ingenuity mógł latać w atmosferze jak najdłużej, dostarczając jak najwięcej cennych informacji i wspierając łazika Perseverance. Jego kolejny lot odbędzie się nie wcześniej niż 19 marca.
Źródło: NASA, fot. tyt. NASA/JPL-Caltech/ASU