Celem programu Artemis jest ponowne wysłanie ludzi na Księżyc, w tym pierwszej kobiety, w 2024 roku. Realizacja tego założenia w tak krótkim czasie będzie niezwykle trudna, ale pomoc udzielona przez inne kraje może ją ułatwić.
Plan udzielenia przez JAXA pomocy amerykańskiej agencji został zatwierdzony przez japoński rząd, który zaakceptował rekomendację komitetu do spraw polityki kosmicznej swego państwa. Akceptacja miała miejsce podczas spotkania, w którym udział wziął premier Shinzo Abe.
Jak donosi serwis Japan Times, Japonia ma „zaoferować techniczne wsparcie” przy budowie kosmicznej stacji na orbicie Księżyca – Lunar Gateway. W szczególności, JAXA ma zapewnić systemy podtrzymywania życia, systemy klimatyzacyjne czy akumulatory. Nie wiadomo jeszcze, czy JAXA zaangażuje się także w budowę samej stacji. Wspomniany komitet wstrzymał się od podjęcia decyzji w tej sprawie, ze względu o obawy odnoszące się od kosztów tego przedsięwzięcia.
Przypomnijmy, że stacja Lunar Gateway będzie służyła nie tylko do wykonywania prac badawczych, ale również jako punkt pośredni podczas lotów, przynajmniej na początku, na Marsa. Znajdą się w niej między innymi pomieszczenia mieszkalne dla astronautów, laboratoria oraz porty dokujące dla statków kosmicznych.
Japończycy mają nadzieję, że skoro udzielą NASA pomocy, ich astronauci będą mogli wziąć udział w załogowych lotach na księżyc. Czy to się stanie, czas pokaże. Niemniej, Japonia nie jest jedynym państwem, które postanowiło udzielić NASA wsparcia. Australia oficjalnie ogłosiła współpracę z NASA we wrześniu, a Europejska Agencja Kosmiczna podobno ma zrobić to już wkrótce.
Źródło: Japan Times