Lotnicza pasja, kariera wojskowa i droga do bycia pierwszym polskim kosmonautą
Mirosław Hermaszewski urodził się 15 września 1941 roku podczas II wojny światowej na terenach byłej II RP w Lipnikach na Wołyniu. W czerwcu jego rodzina została wysiedlona na Dolny Śląsk. Hermaszewski od młodych lat interesował się lotnictwem. Już w 1960 roku był członkiem Aeroklubu Wrocławskiego, a rok później podwyższył kwalifikacje pilota szybowcowego i zaczął naukę pilotowania samolotów typu CSS-13 (dwupłatowa śmigłowa maszyna wielozadaniowa).
Z tym bagażem doświadczeń wstąpił do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, gdzie zasiadał już za sterami poważniejszych maszyn. Początkowo TS-8 Bies, a później myśliwca odrzutowego MiG-15. Zdobył tam stopień podporucznika, a następnie uzyskał uprawnienia do pilotowania znacznie mocniejszego myśliwca MiG-21. Od 1968 roku kontynuował naukę w Akademii Sztabu Generalnego w Warszawie, którą ukończył z wyróżnieniem w 1971 roku. W Wojskach Obrony Powietrznej Kraju sprawował stanowiska dowódcy eskadry, zastępcy dowódcy pułku i dowódcy pułku.
Pamiętnych osiem dni w przestrzeni kosmicznej
W tamtym czasie stał się jednym z kandydatów na przyszłych kosmonautów zaproszonych z PRL i innych państw Układu Warszawskiego w ramach programu kosmicznego prowadzonego przez ZSRR z partnerami. Poleciał na lot orbitalny 27 czerwca 1978 roku obok przedstawiciela Czechosłowacji w pierwszym rzucie międzynarodowego Programu Interkosmos.
Jego lot na radziecką stację kosmiczną Salut 6 połączoną ze statkiem Sojuz 29 odbył się w pojeździe Sojuz 30. Przygoda z przestrzenią kosmiczną Mirosława Hermaszewskiego trwała 8 dni. Podczas misji dokonał 126 okrążeń Ziemi w czasie dokładnie 190 godzin 3 minut i 4 sekund przy dystansie 5273257 km. Dzięki misji kosmicznej otrzymał awans na stopień podpułkownika i kilka odznaczeń (Złotą Gwiazdą Bohatera Związku Radzieckiego, Order Lenina i Order Krzyża Grunwaldu I Klasy).
Działalność Hermaszewskiego po odbyciu misji kosmicznej i na emeryturze
W późniejszym czasie znów kontynuował kształcenie w dziedzinie wojskowości i piastował różne stanowiska (głównie związane z lotnictwem) w strukturach wojskowych oraz PRL i niepodległej III RP. Podczas swojej ponad czterdziestoletniej służby wojskowej latał na wielu typach szybowców, samolotów śmigłowych i odrzutowych. W tym najbardziej znanych MiG-15, MiG-17, MiG-21 czy MiG-29. Co ciekawe wykonywał także loty rozpoznawcze w bojowych maszynach myśliwskich innych państw (głównie bloku zachodniego), takich jak chociażby F-16, F18, Mirage 2005 czy Su-27.
W imieniu rodziny potwierdzam b.smutna informację o śmierci gen Miroslawa Hermaszewskiego-pierwszego polskiego kosmonauty,świetnego pilota,dobrego męża i ojca,ukochanego dziadka. Odszedl na Wieczną Wartę.R.I.P. pic.twitter.com/VXJrKVUchz
— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) December 12, 2022
Pod kątem astronautyki dał się jeszcze poznać jako prezes Polskiego Towarzystwa Astronautycznego w latach od 1983 do 1989. Po odejściu na emeryturę rozpoczął karierę polityczną. W 2001 roku bez powodzenia starał się o mandat senatora z ramienia listy SLD-UP, ale już w 2002 roku dostał się do sejmiku mazowieckiego. Jego kolejna kandydatura do sejmu z ramienia SLD nie wiązała się jednak ze zdobyciem wystarczającej liczby głosów i finalnie nie otrzymał mandatu poselskiego. Kilka lat później w 2009 roku napisał książkę Ciężar nieważkości: opowieść pilota-kosmonauty.
Kto po Hermaszewskim ma szansę na bycie kolejnym Polakiem na orbicie?
Do niedawna perspektywa na kolejnego Polaka w przestrzeni kosmicznej nie była zbyt pozytywna i nie było wielkiej nadziei, na szybkie pojawienie się tam kolejnego przedstawiciela z naszego kraju po Mirosławie Hermaszewskim. Jednak pod koniec listopada 2022 roku dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej ogłosił listę astronautów, w której znalazł się dr Sławosz Uznański pracujący w CERN przy LHC. Jego start nie jest jednak do końca pewny. Dr. Uznański znalazł się nie na liście 5 głównych astronautów, a w grupie 11 rezerwowych. Jeśli jego udział w misji dojdzie do skutku, to pomiędzy lotem Hermaszewskiego, a Sławosza Uznańskiego minie około 45 lat.
Zobacz również: To nowy Mac Mini czy Intel NUC? Nie, Xiaomi wpuściło Mini PC na Intel Core i5
Źródło: Wikipedia / własne