Zgodnie z najnowszym przeglądem wyników obserwacji, sięgającym w przeszłość aż do starożytności, Betelgeza miała żółto-pomarańczowy odcień około 2000 lat temu. Oznacza to, że przejście jej barwy w dzisiejszą czerwień miało miejsce w kosmicznym mgnieniu oka, nawet jak na gwiazdę o tak krótkim żywocie.
Gwiazda gigant
Oczywiście naukowcy nie przyjrzeli się kwestii tego, kiedy Betelgeza zmieniła barwę tylko po to, aby zaspokoić swoją ciekawość. Ich badania pozwoliły im dokonać nowego oszacowania wieku tej ogromnej gwiazdy.
Betelgeza to jedna z największych i najjaśniejszych gwiazd na niebie. Znajduje się ona około 640 lat świetlnych stąd, ale warto mieć na uwadze to, że jej odległość jest wyznaczana z dużą niepewnością. Podejrzewa się, że gwiazda ta, znajdująca się na końcowym etapie swojej ewolucji, w niedalekiej przyszłości wybuchnie jako supernowa.
Betelgeza już prawie wypaliła swoje zapasy wodoru, gazu, którego fuzja w jej jądrze zasilała ją przez początkowy etap jej żywota. Teraz przedziera przez zapasy helu, którego fuzja w węgiel i tlen sprawiły, że gwiazda rozszerzyła się do niebotycznych rozmiarów. Przemieni się w supernową, gdy tylko wyczerpie zapasy swojego paliwa. Potem jej jądro zapewne stanie się gwiazdą neutronową.
Spojrzenie w przeszłość, by poznać przyszłość
Po tym, gdy w ostatnich latach jasność Betelgezy niespodziewanie spadła, by znowu wzrosnąć, niektórzy zaczęli podejrzewać, że gwiazda wybuchnie jako supernowa lada dzień. Choć okazuje się, że założenie to było bezpodstawne i tak szybko to nie nastąpi, nie wiemy dokładnie, kiedy do tego dojdzie. Ba, nie wiemy nawet, kiedy Beteleza stała się czerwonym nadolbrzymem. Zgodnie z ostatnimi szacunkami nastąpiło to 40 tysięcy lat temu.
Na szczęście naukowcy nie muszą polegać tylko na najnowszych obserwacjach, by pozyskiwać wiedzę o kosmicznych obiektach. W końcu, ludzie obserwowali niebo i zapisywali informacje na jego temat już tysiące lat temu. Zatem badacze uznali, że starożytne teksty mogą powiedzieć im co nieco na temat Betelgezy.
Cóż, naukowcy mieli rację. Gdy przeszukali wspomniane teksty nie dość, że znaleźli wzmianki o Betelgezie, to dowiedzieli się, że dwa tysiąclecia temu astronomowie określali ją jako gwiazdę o barwie żółtej, w różnych tekstach.
Na przykład w 100 roku przed naszą erą nadworny astrolog dynastii Han – Sima Qian – w swoim „Treatise on the celestial offices” opisał Betelgezę jako żółtą. Syriusza opisał zaś jako białego, Bellatrix jako niebieską, a czerwonego nadolbrzyma Antaresa jako… oczywiście czerwonego. Jak zatem widać, Betelgeza nie byłaby opisywana jako gwiazda żółta, gdyby nie miała żółtej barwy.
Analizując teksty sprzed lat, naukowcy zdołali prześledzić proces zmieniania się barwy Betelgezy. Już w XVI wieku gwiazda ta była bardziej czerwona niż Aldebaran. Dziś wciąż jest czerwona, a jej odcień przypomina odcień Antaresa. Jej przemiana stanowi dla badaczy parametr, który ułatwił im oszacowanie obecnego wieku Betelgezy i czasu, jaki jej pozostał do wybuchu jako supernowa.
W tej chwili badacze uważają, że Betelgeza ma jakieś 14 miliardów lat. Do jej eksplozji i przemiany w supernową ma dojść za około 1,5 miliona lat. Zatem, będziemy mogli podziwiać ją na niebie jeszcze bardzo długo.
Źródło: Uniwersytet Friedricha Schillera w Jenie, fot. tyt. ESO/L. Calçada