Pierwszy ostry obraz z nowego teleskopu
Odkąd Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba przybył w kosmosie do punku znanego jako L2, pracownicy NASA w pocie czoła pracują, by przygotować teleskop do rozpoczęcia badań naukowych. Proces ten polega przede wszystkim na wspomnianym wyrównywaniu segmentów jego głównego lustra, w co zaangażowano gwiazdę HD 84406.
Teleskop w pełni rozłożył swoje lustra 4 stycznia, a pierwsze światło ujrzał 4 lutego. 11 lutego ujrzeliśmy z kolei wykonane przez niego „selfie”, a 12 lutego zdjęcie pierwszej gwiazdy – HD 84406. 18 lutego segmenty głównego lustra wyrównano na tyle, aby uporządkować 18 punktów światła tej gwiazdy zebranego przez każdy z nich. Następnym celem było nałożenie tych punktów na siebie, tak aby tworzyły jeden obraz. Ten cel już zrealizowano – 25 lutego, czyli trzy dni przed planowanym terminem. Dzięki temu Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba już widzi HD 84406 tak, jak powinien.
„Wciąż mamy wiele pracy do wykonania, ale jesteśmy coraz bardziej zadowoleni z rezultatów, które obserwujemy.”, powiedział Lee Feinberg z NASA. „Lata planowania i testowania przynoszą korzyści, a zespół nie może z większym podekscytowaniem czekać na to, co przyniosą kolejne tygodnie i miesiące.”
JWST – dalsze plany NASA
Co istotne, poszczególne segmenty głównego lustra JWST wciąż pracują jako pojedyncze instrumenty, a nie jako jeden wielki instrument, jakim muszą być. Dlatego, już rozpoczęła się czwarta faza wyrównywania zwierciadeł. Proces ten błędzie polegał na łączeniu w różne pary różne segmenty lustra, aby te razem rejestrowały światło. Jego wyniki zostaną wykorzystane by wykryć, gdzie różnice w wysokościach segmentów powodują zmniejszanie ostrości obrazu.
Czwarta faza wyrównywania segmentów głównego lustra Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba potrwa kilka tygodni. Potem będą miały miejsce kolejne etapy przygotowywania teleskopu do badań naukowych, w tym te obejmujące również pozostałe jego elementy – dotychczas NASA majstrowała tylko przy lustrach. Dokładnie opisano je tutaj.
Teleskop, od którego oczekuje się wiele
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba został wystrzelony przez NASA w przestrzeń kosmiczną 25 grudnia 2021 roku, po aż 14 latach przygotowań i licznych opóźnieniach. Do miejsca, z którego ten będzie prowadził swoje obserwacje, czyli punku Langrange’a 2 (L2) oddalonego o jakieś 1,5 miliona kilometrów z dala od Ziemi, dotarł on 24 stycznia.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba będzie prowadził swoje obserwacje w podczerwieni. Mimo że mowa o innym zakresie promieniowania niż w przypadku Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, to właśnie jego następcą JWST się nazywa.
Najważniejszymi celami Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba będą prowadzenie obserwacji pierwszych gwiazd powstałych po Wielkim Wybuchu, badanie formowania się i ewolucji galaktyk oraz badanie tworzenia się gwiazd i systemów planetarnych. Nie wiem jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać tych wszystkich odkryć, które dzięki niemu zostaną dokonane.
Źródło: NASA, fot. tyt. NASA GSFC/CIL/Adriana Manrique Gutierrez