Chociaż Księżyc nie posiada aktywnych płyt tektonicznych, nie oznacza to, że nie zachodzą na nim żadne zmiany. Zachodzą i to większe niż mogłoby się wydawać. Ba, Księżyc nieustannie się kurczy, co może mieć wpływ na przebieg misji programu Artemis.
Oznaki niebezpiecznego zjawiska
Naukowcy badający południowy obszar Księżyca, znajdujący się w pobliżu planowanego miejsca lądowania misji Artemis 3, zidentyfikowali tam linie uskoków. Osunięcia tych linii około 50 lat temu spowodowały na Księżycu poważne wstrząsy.
Linie uskoków zostały dostrzeżone na obrazach zarejestrowanych przez sondę Lunar Reconnaissance Orbiter. Trzęsienia powierzchni Księżyca spowodowane przez te uskoki wykryto natomiast dzięki astronautom misji Apollo, albowiem w ramach części tych misji na Księżyc zabierano sejsmometry. Owe sejsmometry zarejestrowały wstrząsy 13 marca 1973.
Nowo wykryte uskoki udało się powiązać ze wstrząsami sprzed 50 lat dzięki nowym modelom komputerowym. Badania nad nimi dodatkowo poszerzają obraz tego, jak trzęsienia Księżyca wyglądają.
Kurczący się Księżyc
Trzęsienia Księżyca przypominają trzęsienia Ziemi. Obydwa są bowiem przykładami gwałtownego rozładowania naprężeń w warstwach skalnych. Niemniej, na Księżycu do rozładowywania tych naprężeń dochodzi podczas powstawania zmarszczek na jego powierzchni. Te zmarszczki są z kolei skutkiem nieustannego kurczenia się Księżyca.
Dlaczego Księżyc miałby się kurczyć? Wynika to z tego, że jego wnętrze do milionów lat stygnie. Proces następujący w efekcie można porównać do procesu suszenia winogron, zamieniających się stopniowo w rodzynki.
Zagrożenie dla astronautów
Wszystko to jest dosyć istotne, ponieważ może mieć wpływ na przyszłe księżycowe misje. Jako że powierzchnia Księżyca charakteryzuje się znacznie mniejszą gęstością niż powierzchnia Ziemi, podczas jej wstrząsów zachodzi znacznie większe ryzyko pojawienia się osuwisk. Zatem astronauci, którzy będą przebywać na Księżycu, będą musieli liczyć się z tym, że w każdej chwili grunt będzie mógł im się dosłownie zapaść pod nogami.
„W miarę jak zbliżamy się do daty wystrzelenia załogowej misji Artemis, ważne jest, aby zapewnić jak największy poziom bezpieczeństwa naszym astronautom, naszemu sprzętowi i infrastrukturze.”, powiedział w oświadczeniu Nicholas Schmerr, geolog i jeden z autorów najnowszej pracy poświęconej trzęsieniom Księżyca. „Ta praca pomaga nam przygotować się na to, co czeka nas na Księżycu […].”
Niektóre z obszarów szczególnie podatnych na wystąpienie wstrząsów Księżyca znajdują się bardzo blisko potencjalnych punktów lądowań wyznaczonych dla misji Artemis III. Zatem, ryzyko odczucia skutków tych wstrząsów będzie dla astronautów misji Artemis III bardzo realne.
Dla przypomnienia, misja Artemis III, która ma być dla NASA pierwszym załogowym lądowaniem na Księżycu od kilkudziesięciu lat, jest obecnie planowana na końcówkę 2026 roku. Istnieje jednak szansa na to, że przebieg tej misji zostanie zmieniony, a lądowanie na Księżycu odbędzie się dopiero podczas misji Artemis IV.
Źródło: Space.com, fot. tyt. NASA/USGS