Łazik Curiosity może wcale nie zwiedzać na Marsie dna dawnego jeziora

Maksym SłomskiSkomentuj
Łazik Curiosity może wcale nie zwiedzać na Marsie dna dawnego jeziora
Łazik Curiosity wylądował na powierzchni Marsa 5 sierpnia 2012 roku. Od tego momentu przemierza on i bada tylko i wyłącznie jedno miejsce – krater Gale. Dlaczego właśnie to miejsce? Dlatego że osady, które znajdują się w tym kraterze, wyglądają na takie pozostawione po dawnym jeziorze. Niemniej, najnowsze badania przeprowadzone przez uczonych z Uniwersytetu w Hongkongu pokazują, że krater Gale zapewne wcale nie był domem dla jeziora.

Kwestia jeziora w kraterze Gale

Właśnie ze względu na podejrzenia o to, iż swego czasu w kraterze Gale mogło znajdować się jezioro, NASA zdecydowała, że łazik Curiosity powinien w nim wylądować. Gdy tylko pojazd osiadł w kraterze, natychmiast zabrał się za badania, które miały szansę potwierdzić tę hipotezę. Wydawało się, że znalazł on mnóstwo dowodów na jej prawdziwość, na przykład w postaci warstwowych osadów w obrębie obszaru o nazwie Murray Formation oraz góry Aeolis Mons. NASA wierzyła, że osady powstały z wody spływającej do krateru z jego krawędzi, sprowadzającej piasek i muł na dno.

Zdaniem badaczy z Hongkongu teoria NASA nie trzyma się kupy. Przeprowadzona przez nich analiza chemiczna wykazała, że skały osadowe w kraterze Gale powstały z piasku oraz mułu naniesionego i osadzonego przez wiatr. Woda była w ten proces zaangażowana, ale w znacznie mniejszym stopniu. Przyjmowała ona formę albo deszczów, albo sezonowych spływów z krawędzi krateru.

Nie jedno duże jezioro a wiele małych?

Po stwardnieniu osady w kraterze Gale stały się skałami i głównie za sprawą wiatru, ale też kwaśnych deszczy, przyjęły kształty, jakie możemy podziwiać dzisiaj. Uczeni z Hongkongu sądzą, że woda wciąż mogła gromadzić się tam w formie jezior, ale prawdopodobnie znacznie mniejszych i płytszych niż dotychczas sądzono.

mars-jeziora

Zawartość krateru Gale w przeszłości zgodnie z teoriami NASA (po lewej) i zawartość krateru Gale w przeszłości zgodnie z teoriami badaczy z Uniwersytetu w Hongkongu (po prawej). | Źródło: ESA/HRSC/DLR 

Kluczowym elementem, który pozwolił na wyciągnięcie powyższych wniosków, były tak zwane „nieruchome” pierwiastki, czyli pierwiastki słabo rozpuszczalne w wodzie. Te są skoncentrowane w wyższych warstwach skał krateru Gale, co stanowi dowód na to, iż wietrzenie skał zachodziło „z góry na dół”. Gdyby osady, które z czasem zamieniły się w skały, powstały w jeziorze, wspomniane pierwiastki zgromadziłyby się na dnie.

Badacze twierdzą również, iż zdaje się, że w przeszłości atmosfera Marsa była atmosferą redukującą, a nie tak jak dzisiaj – utleniającą. Świadczy o tym mniejsza ilość żelaza w najbardziej zwietrzonych warstwach skał krateru Gale.

„Ich dane podają w wątpliwość istniejące hipotezy dotyczące zarówno środowiska sedymentacyjnego tych unikalnych formacji skalnych, jak i warunków atmosferycznych, w których powstały.”, powiedział doktor Ryan McKenzie z Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu w Hongkongu. „W szczególności autorzy pokazują dowody na zachodzenie procesów wietrzenia w atmosferze redukującej, w środowisku subarealnym podobnym do pustyni, a nie na powstawanie [osadów] w wodnym środowisku jeziora.”

Rzecz jasna, badanie Marsa nie jest łatwe. W końcu, znajduje się on kilkadziesiąt milionów kilometrów od Ziemi, a jak dotąd nie udało się sprowadzić na Ziemię próbek jego skał. To powiedziawszy, sprowadzenie tych próbek jest tylko kwestią czasu. Zatem, z czasem być może dowiemy się, jak to w końcu było z tymi jeziorami w kraterze Gale i innymi zbiornikami wodnymi na powierzchni Marsa.

Źródło: Uniwersytet w Hongkongu, fot. tyt. NASA

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.