Cieplny kontrast
Co istotne, LHS 3844b to skalista planeta, która nie posiada atmosfery i jest zawsze zwrócona tą samą stroną w kierunku swej gwiazdy. Temperatury na jej „dziennej” stronie mogą sięgać nawet 800 stopni Celsjusza, podczas gdy na stronie nocnej wynoszą góra -250 stopni Celsjusza. LHS 3844b została odkryta w 2018 roku, przez teleskop kosmiczny TESS (Transiting Exoplanet Satellite Survey), czyli następcę Kosmicznego Teleskopu Keplera.
„Pomyśleliśmy, że tak duża różnica temperatur może wpływać na przepływ materii we wnętrzu planety.”, powiedział astronom Tobias Meier z Uniwersytetu Berneńskiego.
Rezultat symulacji
To, że LHS 3844b może być aktywna tektonicznie, astronomowie wykazali na podstawie symulacji przeprowadzonych w oparciu o obserwacje planety – obserwacje skupiające się na jasności planety oraz jej temperaturach. Większość przeprowadzonych symulacji pokazała, że po jednej stronie planety przepływ materii w jej wnętrzu następuje wyłącznie w kierunku jądra, a po drugiej tylko w kierunku powierzchni. Niemniej jednak, niektóre symulacje zaprezentowały odwrócony scenariusz, co zaskoczyło astronomów ze względu na to, jak aktywność tektoniczna wygląda na Ziemi.
„Biorąc pod uwagę to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni na Ziemi, można by się spodziewać, że materia po gorętszej stronie planety będzie lżejsza, a zatem będzie płynąć w kierunku powierzchni i vice versa.”, wyjaśnił geofizyk Dan Bower z Uniwersytetu Berneńskiego.
Wulkaniczna połowa
Na podstawie symulacji badacze podejrzewają, że jedna ze stron LHS 3844b jest gęsto usiana wulkanami, podczas gdy druga w zasadzie nie posiada ich wcale. Wszystko to za sprawą kontrastu temperatur. Ruchy tektoniczne zachodzące na powierzchni Egzoplanety nie przypominają jednak niczego z czym mamy do czynienia w Układzie Słonecznym. W podobny sposób co na LHS 3844b wulkany powstają na Ziemi tylko w takich miejscach jak Hawaje czy Islandia.
„Dużej liczby wulkanów można by się spodziewać po tej stronie planety, wewnątrz której materia płynie w kierunku powierzchni.”, dodał Bower.
Kto wie, może w przyszłości uda nam się zbudować teleskopy na tyle potężne, by móc sprawdzić, czy LHS 3844b rzeczywiście jest aktywna tektonicznie i czy tylko jej połowa jest pokryta wulkanami. Do tego czasu musimy polegać na wynikach symulacji.
Źródło: Uniwersytet Berneński, fot. tyt. Uniwersytet Berneński/Thibaut Roger