Niestety, obecnie wypatrywanie na nieboskłonie konstelacji gwiazd jest trudniejsze niż kiedykolwiek. To za sprawą ogromnego zanieczyszczenia świetlnego spowodowanego przez sztuczne źródła światła. Szacuje się, że 67% populacji Unii Europejskiej mieszka na obszarach, w których nocne niebo nigdy nie jest ciemniejsze niż przy Księżycu świecącym w pełni. Zatem, na świecie jest naprawdę niewiele miejsc o doskonale ciemnym niebie. Ale które z nich jest absolutnie najlepsze do podziwiania gwiazd? Międzynarodowy zespół naukowców właśnie zdołał takowe wyróżnić.
Mamy złe wieści dla romantyków – miejsce odnalezione przez uczonych z Chin, Australii i Kanady znajduje się w bardzo zimnym zakątku świata. Ten zakątek to Antarktyda. Nie chodzi jednak o cały kontynent, a jego niewielki fragment, a dokładniej mówiąc jego najwyższą kopułę lodową – Dome A.
Mroźny szczyt
Dome A zlokalizowany jest w centralnej części Antarktydy Wschodniej, w przybliżeniu w połowie drogi między biegunem południowym a obszarem źródłowym Lodowca Lamberta. W najwyższym punkcie osiąga on wysokość 4091 metrów n.p.m. Warto dodać, że Dome A to najzimniejsze miejsce na Ziemi – na grzbiecie łączącym Dome A z kopułą Dome F odnotowano temperatury sięgające -93 °C.
Co sprawia, że to właśnie Dome A jest najlepszym obszarem na świecie do podziwiania gwiazd na nocnym niebie? Nie tylko niskie zanieczyszczenie świetlne. Tak się bowiem składa, że w obrębie Dome A nie występuje problem tak zwanych atmosferycznych turbulencji.
Położenie Dome A na mapie. | Źródło: Google Earth
Zjawisko, które utrudnia kosmiczne obserwacje
Na czym polegają atmosferyczne turbulencje? W skrócie, gdy nad nierównym terenem, czyli nad górami czy dolinami, wieje wiatr, ten tworzy w atmosferze burzliwe wiry, które mogą zniekształcać światło docierające do Ziemi z odległych obiektów. Jako że Dome A otacza duży płaskowyż, lokalne powolne wiatry powodują naprawdę minimalne turbulencje.
Chociaż Dome A nie jest miejscem, w którym ktokolwiek z miłą chęcią położyłby się na gruncie, by patrzeć w niebo godzinami (bo to groziłoby zamarznięciem), jest on idealną lokalizacją dla nowego naziemnego teleskopu. To również ze względu na długie polarne noce, które podczas antarktycznej zimy potrafią trwać 24 godziny lub dłużej, tworząc potężne okno obserwacyjne.
Rzecz jasna, aby ominąć problem atmosferycznych turbulencji, wystarczy obserwować niebo nie z pomocą teleskopów naziemnych, a tych kosmicznych, takich jak Kosmiczny Teleskop Hubble’a. Niemniej naziemne obserwatorium zlokalizowane na Dome A miałoby wiele zalet względem teleskopów kosmicznych. Po pierwsze, jego budowa i eksploatacja byłaby znacznie tańsza. Po drugie, na przestrzeni lat można by go stale doskonalić, wyposażając w najnowsze technologie.
Gdzie oglądać gwiazdy w Polsce?
Parki ciemnego nieba to obszary terenu wyznaczone do ochrony przed zanieczyszczeniem światłem naturalnej ciemności nocnej. Osoby pragnące wykonać piękne zdjęcia nocnego nieba powinny udać się właśnie tam. W polsce istnieją dwa parki ciemnego nieba – w Izerski Park Ciemnego Nieba w Sudetach oraz Park Gwiezdnego Nieba „Bieszczady” w Bieszczadach. Oczywiście jest także kilka innych miejsc nadających się doskonale do astrofotografii, a jednym z popularniejszych są okolice Babiej Góry.
Źródło: Nature, fot. tyt. Pixabay/Noel Bauza