Cykl słoneczny – co to takiego?
Cykl aktywności słonecznej trwa 11 lat (dokładnie 10,96 lat). Dzieli się on na dwie fazy. Podczas pierwszej, trwającej jakieś 4,26 lat, ma miejsce wzrost aktywności Słońca, objawiający się większą liczbą plam i rozbłysków, a podczas drugiej, trwającej 6,7 lat – spadek aktywności Słońca. Początek nowego cyklu wyznacza tak zwane minimum aktywności słonecznej. Podczas tego minimum Słońce ma najmniej plam słonecznych.
Co ciekawe, w zasadzie nie ma możliwości przewidzenia, kiedy dokładnie nastąpi minimum słoneczne. Naukowcy zwykle dowiadują się o jego nadejściu dopiero, gdy to minie. I tak było tym razem.
25. cykl słoneczny wystartował
Podczas konferencji prasowej, która miała miejsce w tym tygodniu, NASA oraz NOAA poinformowały, iż nowy cykl słoneczny rozpoczął się w grudniu ubiegłego roku. Właśnie wtedy zaobserwowano minimum słoneczne, które objawiło się brakiem obecności na powierzchni gwiazdy jakiejkolwiek plamy słonecznej. Wcześniej w tym roku na to, iż nowy cykl słoneczny już trwa, wskazał najsilniejszy od blisko trzech lat błysk słoneczny. Miał on miejsce w czerwcu.
Rozbłysk słoneczny to nagłe wydzielenie w atmosferze Słońca ogromnej ilości energii i promieniowania. Jego źródłami są plamy słoneczne – występujące tymczasowo na powierzchni gwiazdy ciemne i stosunkowo chłodne łaty o bardzo silnych polach magnetycznych. Rozbłysk ma miejsce, gdy w obszarze plamy dochodzi do anihilacji pola magnetycznego.
Kolejne 11 lat spokoju
Co przyniesie obecny, 25. cykl słoneczny? NASA i NOAA przewidują, że będzie to cykl dość spokojny, być może spokojniejszy niż cykl 24. W jego trakcie maksimum słoneczne ma zostać osiągnięte w lipcu 2025 roku. Kolejne minimum, wyznaczające początek 26. cyklu słonecznego powinno nastąpić w okolicach roku 2030.
24. cykl słoneczny, który rozpoczął się w grudniu 2008 roku, był najsłabszym cyklem słonecznym od 100 lat. W ciągu ostatnich 11 lat na Słońcu zaobserwowano bowiem mniej plam słonecznych niż dotychczas. Z punktu widzenia ludzkości zmniejszona aktywność słoneczna jest mile widziana. Mniej plam słonecznych oznacza mniej rozbłysków słonecznych i z kolei rzadziej występujące burze słoneczne, stanowiące potencjalne zagrożenie dla astronautów, satelitów i innych kosmicznych pojazdów, a także naziemnej infrastruktury.
Źródło: NASA, fot. tyt. NASA/SDO